Najgorsze jest to że nawet jak behawiorysta przyjdzie, to pies może zachowywać się inaczej. U nas tak było. Dopiero zbieranie materiałów zostawiając kamerkę sportową z Lamaxa co mamy by nagrywała, czy nawet chodzenie z nią na opasce na czole żeby się nagrało pomogło. Pokazanie nagrań pomogło, bo Ania nam wtedy dopeiro mogła pomóc. Pierniki się potrafią ukrywać ;)