Nr 1 2021
według Ceneo
WYSYŁKA GRATIS!
Zamówienia od 99zł!
Najnowsze artykuły na blogu:

Kleszcz afrykański wędrowny (Hyalomma marginatum) - czy jest nowością w Polsce?

Kleszcze są w Polsce od wieków i od wieków budzą respekt wśród wszystkich. Do obecności rodzimych gatunków zdążyliśmy się przyzwyczaić, jednak od niedawna rozgłosu nabrała informacja o nowym, nader niebezpiecznym gatunku kleszczy grasującym w Europie – w tym w Polsce. Kleszcze te są duże i zyskały już nawet miano kleszczy gigantów czy kleszczy mutantów. A mowa o kleszczach afrykańskich, wędrownych Hyalomma marginatum. Ile jest w tych wszystkich krążących informacjach prawdy i na ile należy zwiększyć ochronę siebie oraz zwierzaków domowych?

 

 

Kleszcze giganty a kleszcze rodzime w Polsce

Aby rozpocząć wprowadzenie do obecności kleszczy afrykańskich na terenach europejskich warto przypomnieć o rodzimych gatunkach.

W Polsce, oraz całej Europie Środkowej, występuje kilkanaście gatunków kleszczy, ale najbardziej rozpowszechnione są dwa gatunki – kleszcz łąkowy oraz kleszcz pospolity. Kleszcz pospolity często jest tym „podręcznikowym przykładem”, a to ze względu na bardzo charakterystyczny wygląd czerwono-czarnego ciała. Oba gatunki przechodzą taki sam proces wzrostu, czyli m.in. stadium nimfy kleszczy, a także mają taki sam styl polowania, a mianowicie czyhają na swoją ofiarę w bezruchu na roślinie. Poruszają się one raczej wolno, tuptając i delikatnie przeskakując z kończyny na kończynę, a długość ich odnóży jest wyrównana. Wśród tych kleszczy występuje duży dymorfizm płciowy.

Kleszcze pospolite oraz łąkowe preferują ciepłe oraz wilgotne środowiska. Znajdują się nie tylko w lasach, a aktualnie właściwie już na każdym terenie z wyższą trawą czy inną roślinnością. Stąd też od paru lat zalecana jest zwiększona ochroną przed kleszczami, np. poprzez stosowanie zarówno obroży przeciw kleszczom, jak i preparatów na kleszcze.

 

Przeczytaj więcej o kleszczachjak prawidłowo usunąć wbitego kleszcza

Kleszcz

 

Kleszcz afrykański

Kleszcze afrykańskie należą do pajęczaków i rodzaju Hyalomma. Jako kleszcze twarde posiadają utwardzoną płytkę grzbietową. Charakteryzują się także znacznymi rozmiarami ciała, napite kleszcze afrykańskie osiągają nawet ok. 3 cm długości.

Podobnie jak kleszcze europejskie, żywią się krwią swoich ofiar, ale różni je sposób polowania. Kleszcze wędrowne nie czekają spokojnie, aż żywiciel się zjawi, kleszcze te aktywnie polują. Po wyczuciu ciepłego ciała, biegają, szybko przemieszczając się po ziemi. Prędkość ta jest niebywała! Umożliwiają im ją długie odnóża, znacznie dłuższe od tych, które posiadają kleszcze znane w Polsce. Odróżniające są również preferencje klimatyczne kleszczy wędrownych, ponieważ wolą one środowisko ciepłe oraz suche, a więc zmiany klimatyczne są im na korzyść.

 

Gdzie naturalnie żyje kleszcz wędrowny?

Hyalomma marginatum naturalnie występuje w północnej Afryce, na bliskim wschodzie, w południowej Europie.

 

Żywiciele afrykańskiego kleszcza

Kleszcze giganty przechodzą takie same stadia rozwojowe jak kleszcze europejskie, podczas których linieją, a także mają tak samo 1 – 3 żywicieli w ciągu całego swojego życia. Różni je natomiast wybór żywicieli. Kleszcze wędrowne na żywicieli wybierają zające, jeże oraz – najczęściej – ptaki, głównie krukowate.

 

Kleszcz afrykański - czy jest się czego bać?

Kleszcze wędrowne przenoszą więcej chorób niż europejskie kleszcze. Kleszcz pospolity oraz łąkowy jest postrachem boreliozy, babeszjozy, odkleszczowego zapalenia mózgu i innych groźnych chorób. Kleszcze afrykańskie natomiast przenoszą m.in.:

  • porażenie kleszczowe
  • boreliozę
  • riketsjozę
  • krymsko-kongijskę gorączkę krwotoczną (CCHF) nie ma lekarstwa największy wektor

Ostatnia choroba, gorączka krwotoczna, jest największym niebezpieczeństwem ze względu na brak lekarstwa na nią. Niestety, kleszcze wędrowne stanowią największy wektor tej choroby.

 

Kleszcz afrykański wędrowny Hyalomma marginatum

 

Kleszcze giganty w Polsce

To właśnie ze względu na wybór ptactwa jako żywicieli, kleszcze te mają możliwość przemieszczania się – z pewnością zwiększą możliwość niż pozostałe gatunki kleszczy. Natomiast przemieszczają się one już od wielu lat i również w Polsce bywały już lata temu, ale ze względu na niesprzyjający klimat szybko ginęły. Teraz, przez zmiany klimatyczne, mają większe szanse przeżycia.

Także kleszcze giganty, czyli kleszcze afrykańskie, nie są nowością na terenach Polski, ani tym bardziej na terenach Europy. Pierwsze prace naukowe o nich pochodzą już z 1979 roku, ale okazy obecne chociażby w polskich muzeach pochodzą już z 1933 roku. Kleszcze wędrowne z pewnością nie są takim zaskoczeniem jakim była np. tajemnicza choroba kotów.

 

Podsumowując, czy kleszcz afrykański jest w Polsce?

Od 2023 roku odnotowuje się zwiększoną liczbę kleszczy wędrownych na terenach Polski – głównie w regularnie cieplejszych regionach, czyli południowych. Pojedyncze okazy przybywają wraz z transportem zwierząt z krajów, gdzie naturalnie występują, oraz podczas migracji ptaków. Nadal jednak nie ma mowy o stabilnej populacji tego gatunku w Polsce.

Bez wątpienia kleszcze afrykańskie stanowią poważny wektor groźnych chorób odkleszczowych i ugryzienie takiego kleszcza powinno być sygnałem alarmowym do działania i natychmiastowego udania się do lekarza, a w przypadku ugryzienia zwierzęcia – do weterynarza. Jednak na ten moment na terenach Polski naukowcy nie widzą powodów do panikowania. Konieczne jest natomiast regularne zabezpieczanie siebie oraz zwierząt domowych przed kleszczami, dokładne sprawdzenie ciała po spacerach na terenach zielonych i stosowanie prewencji, np. w postaci nie wypuszczania kotów samopas na dwór.

Dodatkowo, został uruchomiony program „Narodowe kleszczobranie”, który ma na celu zwiększenie świadomości ludzi na temat kleszczy afrykańskich oraz zbieranie o nich informacji i przekazywanie ich do naukowców badających temat. W przypadku znalezienia kleszcza odbiegającego wyglądem od popularnych gatunków zalecane jest zrobienie zdjęcia i zawiadomienie odpowiednich organów, a najlepiej osób z wymienionego wyżej programu.

 


Karolina Łuszczyk

Zdjęcia: Canva.com

Komentarze

Nie znaleziono żadnych opinii

Nowa wiadomość