Nr 1 2021
według Ceneo
WYSYŁKA GRATIS!
Zamówienia od 99zł!
Najnowsze artykuły na blogu:

Czemu miało służyć obcinanie uszu i ogona u psów?

Kopiowanie uszu i ogona były niegdyś bardzo popularnymi zabiegami i dotyczyły wielu ras – zwłaszcza tych, określanych mianem obronnych. Czemu służył ten zabieg i dlaczego obecnie w Polsce nie jest dozwolony?

Obcinanie uszu w wieku szczenięcym dotyczyło jeszcze kilka lat temu kilkunastu ras. Na szczęście – z uwagi na dobro zwierzaków – zakazano już tego procederu. Przeczytaj, na czym polegał zabieg, jakie rasy miały kopiowane uszy i co się za tym kryło.

 

Pitbull z obciętymi uszami.

 

Czym jest kopiowanie uszu i ogona?

Kopiowanie polega na chirurgicznym obcinaniu uszu i ogonów w celu nadania im innych kształtów. Nigdy nie było one koniecznością – jedyną przesłanką była chęć uzyskania wymyślonego przez człowieka wyglądu psa. Proceder dotyczył kilkunastu ras. Pies ze skopiowanymi uszami najczęściej nabierał groźniejszego wyglądu – dlatego zabiegowi poddawanie były najczęściej psy uznawane za obronne. Jak to wyglądało w praktyce? Najczęściej pod specjalny nóż chirurgiczny trafiały szczenięta. Jeżeli miały mieć przycięty ogon – to jak najszybciej, a kopiowanie uszu odbywało się około 10 tygodnia życia. Istotne było to, aby chrząstki tworzące ogon i uszy były jeszcze stosunkowo miękkie. Po zabiegu pies nosił przez kilka tygodni opatrunek.

 

 

Jakie rasy miały kopiowane uszy?

Kopiowanie dotyczyło wyłącznie wybranych ras. Wśród nich można wymienić: dobermana, boksera, pitbullacane corso , doga niemieckiego, doga argentyńskiego, doga kanaryjskiego czy owczarka środkowoazjatyckiego. Obecnie w Polsce jest absolutny zakaz przycinania uszu i ogona i dotyczy on wszystkich ras.

 

Cane corso z kopiowanymi uszami. 

 

Czemu służyło kopiowanie uszu?

Głównym celem kopiowania uszu były kwestie estetyczne – do dzisiaj zresztą niektóre wzorce ras z krajów, gdzie jest to dozwolone - je obejmują. Ta tradycja jest tak głęboko zakorzeniona, że wielu ludzi jest przekonanych, że psy z obciętymi uszami właśnie tak wyglądają, że taki wygląd nadała im genetyka – a nie człowiek.

Obrońcy tego procederu wysnuwają też inne argumenty. Głównym jest troska o psa w czasie walki czy polowań – pies nie zostanie ugryziony w ogon lub ucho. Ale argument ten nie ma większego sensu – wszak wiele psów myśliwskich ma nadal długie, zwisające uszy i długie ogony i nie przeszkadzają im one w pracy. Kolejnym argumentem jest ochrona ucha przed grzybicą. I tu rzeczywiście prawdą jest, że psy ze zwisającymi uszami bardziej są na nie narażone – ale taka już ich natura. Wystarczy częściej je myć i obserwować – nie jest konieczne tak radykalne działanie jak kopiowanie.

 

 

Od kiedy nie można psu kopiować uszu i ogona?

W Polsce zakaz obcinania uszu obowiązuje od 2012 roku i został wprowadzony w wyniku nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt. Art.6 ust. 1a Ustawy o Ochronie Zwierząt mówi o tym, że zabiegu chirurgiczne mające na celu wyłącznie zmianę wyglądu zwierzęcia – więc m.in. kopiowanie ogona i uszu, można sklasyfikować jako znęcanie się nad zwierzętami.

Podobny zakaz obowiązuje wielu innych państwach świata. Gdzie dozwolone jest kopiowanie uszu i ogona? Wyłącznie w USA, Kanadzie, Meksyku, Chinach i Rosji.

 

 

Jakie są minusy kopiowania uszu i ogona?

O kwestiach znęcania się nad zwierzętami nawet nie chcemy wspominać – i właściwie na tym moglibyśmy zakończyć. Ale warto również wspomnieć o innych konsekwencjach tego zabiegu. Psy ze skopiowanymi ogonami i uszami miewają kłopoty z komunikacją z innymi psami – wszak ogon jest jednym z najważniejszych narzędzi psiej komunikacji! Dodatkowo psy takie nabierają groźnego, a nawet agresywnego wyglądu, przez co mogą mieć problem podczas adopcji ze schroniska – ludzie zwyczajnie się ich boją.

 

Pitbull z kopiowanymi uszami.

 

Kopiowane uszy i ogon a udział w wystawach?

Psy, które mają obcięte uszy i ogona, a urodziły się po wprowadzonym zakazie, są z automatu zdyskwalifikowane we wszelkich wystawach w Polsce. Mogą być one dopuszczone jedynie w wyjątkowych sytuacjach np. gdy obcięcie uszu było zabiegiem ratującym życie. Na wystawach światowych wyjątkiem są psy, które przyjeżdżają z krajów, w których kopiowanie jest nadal dozwolone. Zdarza się, że poza granicami naszego kraju, polskie psy także mogą brać udział w wystawach, ale temat jest bardzo dyskusyjny.

 

 

Kopiowanie uszu i ogona – względy zdrowotne

Jak w każdej sytuacji tak i w temacie kopiowania uszu są wyjątki. Zdarzyć się bowiem może, może zabieg kopiowania uszu lub ogona będzie zalecany ze wskazań medycznych. W związku z tym, że przez lata wskazania medyczne były wytrychem dla nielegalnego procederu, obecnie wiąże się z koniecznością stworzenia przez weterynarza dokładnej dokumentacji i na szczęście skutecznie ogranicza to nielegalny (i okrutny) proceder.




Natalia Bąk

Komentarze

Nie znaleziono żadnych opinii

Nowa wiadomość