Nr 1 2021
według Ceneo
WYSYŁKA GRATIS!
Zamówienia od 99zł!
Najnowsze artykuły na blogu:

Z czego wynika agresywne zachowanie kota i jak sobie z nim radzić?

Agresywny kot to spory problem zarówno dla opiekunów, jak i dla innych zwierząt przebywając w jego otoczeniu. Żeby zwalczyć nieodpowiednie zachowania, warto skorzystać z pomocy specjalisty. Najlepszym rozwiązaniem jest usługa behawiorysty, który rozpozna podłoże złego zachowania i poda sposoby jego usunięcia.

Kot staje się agresywny z wielu powodów. Na niewłaściwe zachowanie może wpłynąć zły stan zdrowia, zbyt wczesne odłączenie od rodziny, a nawet rasa. Agresywność u kotów ma także mnóstwo charakterystycznych przejawów – wygięty grzbiet, położone uszy, syczenie, baczne obserwowanie itd.


Agresja kota może mieć podłoże bólowe, np. podczas niewykrytej choroby. Jest też sygnałem złego samopoczucia psychicznego kota.


Dlaczego kot jest agresywny?

Agresywne zachowanie kota może rozwinąć się w różnych sytuacjach. Wynika często z silnego stresu i strachu. Jego podłożem może być kontakt z nieznajomym człowiekiem, zła kondycja zdrowotna, ból czy obawa przed innym zwierzęciem. Jednym z powszechniejszych czynników warunkujących agresywne zachowanie jest potrzeba ochrony terytorium, obrony samicy czy jedzenia. Kolejnym rodzajem agresji jest defensywa. Pojawia się, kiedy w odczuciu zwierzęcia dzieje mu się krzywda. Najczęściej można ją zaobserwować podczas wizyty u weterynarza. Agresja może być też wywołana frustracją i wystąpić, kiedy zwierzę nie może zrealizować swojego zamiaru lub potrzeby.




Jak poradzić sobie z agresywnym zachowaniem kota?

Agresję terytorialną najlepiej łagodzić poprzez prawidłowe zapoznawanie kota z nowym przybyszem. Zaleca się socjalizację z izolacją. Powoli przeprowadzany proces to gwarancja odpowiedniego funkcjonowania ze sobą na co dzień. Agresywność kota, wynikającą z obawy o siebie, najlepiej przeczekać – wycofać się i dać zwierzęciu czas na uspokojenie się, zapoznanie z sytuacją. Nigdy nie karzemy kota za agresywne zachowania. Kary zwiększą stres i tylko pogłębią złe zachowania. Zdecydowanie lepiej nagradzać za pożądane reakcje. Zastosować można środki imitujące naturalne kocie feromony policzkowe, dzięki czemu kot będzie postrzegał otoczenie jako przyjazne i bezpieczne. Jeśli nie dajemy sobie sami rady z agresją zwierzaka, powinniśmy skorzystać z pomocy behawiorysty.



Niepożądane zachowania pupila odbiją się na domownikach, ale i na innych zwierzętach, które z nim mieszkają. Koci terrorysta zadaje im rany, denerwuje je i stresuje, a bardzo silne emocje mogą doprowadzić do samookaleczenia – wylizywania i wygryzania sierści. Koty zestresowane często mają problem z układem moczowym, w tym z kamieniami nerkowymi czy zapaleniem pęcherza.

 

Łączenie kotów powinno odbywać się powoli i stopniowo z zachowaniem zasad izolacji z socjalizacją. W przeciwnym przypadku z pewnością pojawi się agresja wśród kotów, np. na podłożu terytorialnym.


Agresja kota podczas zabawy

Zupełnie naturalne jest, że kocięta podczas zabawy używają pazurów i zębów. Z czasem jednak kocia mama powinna uczyć przekierowania takich zachowań na zabawki. Problem z agresją u kota przy zabawie pojawia się zazwyczaj na skutek zbyt wczesnego odseparowania malucha od kocicy, przez co nie miał on okazji w naturalny, pierwotny sposób nauczyć się granic zabawy i agresji. Pamiętajmy, że minimalny wiek, kiedy można zabrać kociaka od mamy, to 12 tygodni. Lepiej jednak poczekać z tym nieco dłużej.



W toku wtórnej socjalizacji bezwzględnie należy oduczać pupila bawienia się naszymi dłońmi czy rzucania się na stopy. Takie zachowanie może wydawać się słodkie, kiedy zwierzę jest małe. Jednak kiedy podrośnie, może stać się kłopotliwe i niebezpieczne. Warto odwracać uwagę zwierzęcia, używając zabawek na wędkach.




Jak zachowuje się agresywny kot?

Agresywny kot przejawia zachowania bierne i czynne. Te pierwsze przyjmują postać uporczywego wpatrywania się, czajenia do skoku, skradania za ofiarą lub wręcz przeciwnie – podchodzenia do niej bokiem. Jeżeli chodzi o czynne przejawy agresji, to można tu wymienić ataki pazurami i drapanie. W przypadku bardzo silnych emocji kot gryzie, jeży się, syczy, prycha, warczy, fuka i wydaje z siebie groźne pomruki. Wściekły kot pokazuje ostre zęby, ma wygięty w łuk grzbiet, położone do tyłu uszy i szeroko otwarte oczy. O ile zachowania czynne zauważane są od razu, tak bierne mogą pozostać niedostrzeżone przez opiekunów przez dłuższy czas.

 

 

Olga Dąbska

Milena Kostrubiec

Komentarze

Nowa wiadomość
1 2 3 4
Mamy od roku kotkę, znajdę. I mam wrażenie, że ona nie lubi ani mnie, ani mojej partnerki, ani naszego syna. Daje się złapać i głaskać (choć czasem zachowuje się jak dzika i wtedy wiadomo, że lepiej nie podchodzić), ale syna - choć ten jej wcale nie dręczy, po prostu chce głaskać - często drapie i gryzie. Przykre jest to, że lubi tylko jedną naszą sąsiadkę, która nas odwiedza - do niej się łasi, mruczy i pokazuje brzuszek, od razu do niej idzie i kładzie się obok. Zwłaszcza mojej partnerce jest smutno z tego powodu, bo najbardziej się angażuje w opiekę nad kotką - karmi, bawi się, chodzi do weta. Co z tym zrobić?
Natalio,
karcenie nic nie daje w wychowaniu zwierząt. Pierwszym działaniem powinno być zbadanie kota - badania krwi, badanie pod kątem pcheł i pasożytów, a także sprawdzenie kręgosłupa i stawów - wszystko to może powodować takie objawy. Należy również pamiętac, że kot jest młody, ma dużo energii i wymaga poświęcenie mu dużo czasu. Wspólna zabawa, a także wysokie drapaki i umożliwienie kotu chodzenia po półkach czy szafkach (nie tylko po podłodze, kot jest skocznym zwierzęciem) pozwoli zwiekszyć komfort życia obu stronom.
Przygarnęliśmy kotkę, przybłędę. Zabraliśmy ja od razu do weterynarza żeby zaszczepić i zbadać. Mała ma około pół roku. Na początku dużo się bawiła ale raczej reagowała na wszystko syczeniem i drapaniem. Myśleliśmy że to przez stres związany z nowym domem. Jednak teraz jest u nas już 3 miesiące I nadal to samo. Nie daje się głaskać, ciągle biega po domu i wskakuje wszędzie. Nie reaguje na nasze karcenie, a kiedy próbujemy ściągnąć ja z szafy od razu gryzie drapie i syczy. Praktycznie nie daje jej się dotknąć, tylko czasami gdy już jest mocno zmęczona pozwoli na pieszczoty. Kupiliśmy jej drapak zabawki legowisko, a mimo to cały czas nas atakuje. Zaczynamy się martwić, bo w domu są małe dzieci...
Mario,
jeżeli zmiana zachowania nastąpiła nagle to może to sugerować pojawienie się dyskomfortu podczas dotyku - wskazywać na zmiany chorobowe lub ból. Konieczne byłoby przebadanie kota u lekarza weterynarii. Natomiast jesli kot nigdy nie chciał być brany na ręce to może to być skutkiem złej socjalizacji kociaka i/lub charakteru kota. Nie każdy kot lubi byc brany na ręce i nalezy to uszanować i znaleźć rozwiązanie, które będzie odpowiadało obu stronom.
Kot brytyjski nie chce brac sie na rece , czesto gryzie i drapie
Mam dwa roczne wykastrowane Ragdolle. Kotka jest bardzo spokojna, natomiast kot bawi sie gryząc i drapiąc, ale często jest kochany i liże po twarzy. Koty zazwyczaj sie dogadują, jedzą i myją się wzajemnie. Czasami jednak kot goni kotkę, gryzie ją, a jak próbuję go odseparować to i mnie gryzie drapie i syczy. To chyba nie powinno być normalne, zwłaszcza u ragdolli. ..
Witam. Mam kotke od ponad roku. Od przedwczoraj zaczęła atakował psa. Syczy na niego i drapie. Jak go widzi to syczy 8 pyrcha, czego wcześniej nie robiła. Dzisiaj rano przechodziła molo niego i nie zaatakowała go. A jak wróci się z psem ze spaceru staje się agresywna. Co może być powodem?
Mam dwóch chłopaków. Żyją ze sobą przez 6 lat ale od roku mamy problem z agresją jednego. Z powodów skórnych kąpiemy ich w miarę regularnie od 4 lat i za którymś razem jeden zaczął nie znosić drugiego. Syczy na niego. Ukrywa się w wysokich miejscach ( drugi gorzej skacze). Ale gdy otworze balkon no jego reakcja cichnie. Po zamknięciu wszystko wraca do nienormy. Zdarza się że jedzą koło siebie i nie ma żadnej reakcji... A czasem bywa tak że agresywny podchodzi do łagodnego wącha go i bije. W nocy jest jakich horror bo śpią razem na łóżku jak agresor się obudzi to wszyscy stajemy dęba. Ten łagodny chce nas bronić więc bardzo często chodzi za nami gdy próbujemy uspokoić drugiego przez co wzmaga jest agresją. Badaliśmy obu. Wszystko z nimi w porządku nawet wskaźnik kortyzolu jest w porządku.
Halino,
kota należy częściej wybawiać, to dziecko jeszcze i potrzebuje dużo poświęconej uwagi oraz rozrywki. Nie należy bawić się z kotem rękami / nogami lub innymi częściami ciała. Zabawa powinna imitować polowanie, być zakończona złapaniem przez kota zabawki, następnie ponownie pogoń i aż do zmęczenia kota. Po zabawie należy kota nakarmić. Przy gryzieniu podczas zabawy, zalecamy początkowo zabawy tylko przez zabawki długodystansowe - na dłuższej lince czy patyku zawieszone pluszaki , myszki, itp. , i jak kot już nie będzie atakował ludzi podczas zabawy to dodanie 1 zabawy na dzień z krótszą zabawką (reszya nadal z długodystansową), jeżeli zależy nam na zabawie tylko krótkimi zabawkami to można dalej zwiększać udział zabawy krótkimi nad długimi. Należy te przejścia robić powoli.
Mam 3 miesięcznego kota i podczas zabawy rzuca się z zębami i pazurami na wszystkich w koło, jest to dość uciążliwe gdyż nie mogę nawet wykonywać normalnych obowiązków kot wspina się po mnie przy czym strasznie rani. Nie mam jak go nagradzać ponieważ grzeczny jest tylko gdy idzie spać .Pomocy nie wiem już co mogę zrobić.
1 2 3 4