Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Jazda na rowerze jest świetnym sposobem na wolny czas, warto połączyć to ze spędzaniem go wraz ze swoim podopiecznym. Taka forma aktywności to przyjemność, ale także dbanie o kondycję fizyczną – swoją oraz psa. Ćwiczenie mięśni i wydolności organizmu pozwoli na zachowanie odpowiedniej kondycji i zdrowej sylwetki.
Jak do każdego sportu należy psa do niego odpowiednio przygotować, a dokładniej nauczyć go poprawnie podróżować razem z nami. Pamiętajmy, że są rasy psów, które nie powinny towarzyszyć nam podczas takiej aktywności. Należą tutaj rasy z predyspozycjami do schorzeń układu szkieletowego i innymi poważnymi chorobami. Kolejnym utrudnieniem są psy ras pasterskich, które instynktownie będą zaganiały poruszające się obiekty jak np.: hulajnogi, rowery, biegających ludzi, itp. Tu jest o tyle trudniej, że zamiast skupić się na bieganiu, mogą one łapać szprychy naszego rozpędzonego roweru lub rozglądać się i próbować łapać innych uczestników ruchu, co będzie stanowiło zagrożenie dla nas samych oraz dla innych. Szczenięta do ukończenia rozwoju, czyli średnio do 12. miesiąca życia również nie powinny brać udział w takich sportach, ze względu na możliwość przeciążenia kośćca.
Sprzęt powinien być solidny i bardzo wytrzymały. Ważne jest również jego poprawne dopasowanie. Do tego typu sportu zaleca się używanie szelek lub specjalnej uprzęży. Nie mogą być one zbyt luźne, ponieważ pies mógłby się z nich wyswobodzić, ani zbyt ciasne, gdyż będą krępowały ruchy i utrudniały bieganie. Po zakupienie odpowiedniego sprzętu do jazdy rowerem należy rozpocząć przyzwyczajanie psa do tego typu aktywności.
Podstawą do wspólnej jazdy rowerowej zawsze jest nauka posłuszeństwa psa. Musimy mieć pewność, że pies nas słucha i wykonana polecenia nawet w najtrudniejszych warunkach. Komendy: siad, zostań, czekaj są tu obowiązkowe i każdy pies powinien je znać. Dodatkowo, musimy pamiętać, że na rowerze może stać się wiele nieprzewidzianych systuacji, dlatego bardzo ważne jest odpowiedniej zabezpieczenie psa – dobra adresówka, a najlepiej zarejestrowany chip zwiększa szansę na odnalezienie psa po jego ewentualnej ucieczce czy zagubieniu. Ze względów bezpieczeństwa nie powinnyśmy wybierać wycieczek rowerowych podczas niepewnej pogody – burzy – oraz nie wybierać trasy ruchliwej lub będącej w głośnych okolicach, np. przy imprezach masowych. Podczas nagłych hałasów, wybuchów, harmidru pies może w strachu zerwać uprząż i uciec.
Pierwszymi krokami do udanej wspólnej aktywności powinny być spacery z psem i rowerem, tak aby pies mógł na spokojnie zapoznać się ze sprzętem.
Po paru takich spacerach, jeśli widzimy, że pies na nie dobrze reaguje, na rower oraz na innych uczestników ruchu, możemy rozpocząć powolną jazdę na rowerze trzymając smycz. Na takie treningi najlepiej wybrać miejsce dobrze nam znane, mało uczęszczane i spokojne. Musimy przećwiczyć z psem jazdę w różnych kierunkach, skręcanie, zawracanie, zatrzymywanie się, omijanie, a następnie również zmianę prędkości jazdy.
Takie ćwiczenia nie tylko zaznajomią psa z tą aktywnością, ale i nam dodadzą pewności i zaufania we wspólnej jeździe. Obserwujmy przy tym psa, czy nie jest spięty, czy nie za szybko się nie męczy oraz jaka prędkość jest dla niego najodpowiedniejsza i dostosujmy się. Dopiero po obyciu się psa oraz jego widocznym zadowoleniu i pewności siebie możemy ruszyć w drogę na ulice i na dłuższe trasy.
Zwiększajmy dystanse stopniowo, aby pies mógł ćwiczyć swoją kondycję i przyzwyczajać mięśnie do ćwiczeń. Pamiętajmy, że psy, tak jak i ludzie, mogą cierpieć na zakwasy, co nie jest przyjemnym zjawiskiem, jednak psy nam tego nie zakomunikują.
Psy mniejsze lub otyłe muszą mieć zdecydowanie krótsze dystanse i spokojniejszą jazdę aniżeli ich więksi pobratymcy.
- nie zabieramy psa na wycieczkę zaraz po podaniu mu posiłku, aby nie dopuścić do skrętu żołądka lub kolki
- po powrocie z jazdy również odczekajmy chwilę z podaniem posiłku, niech pies odsapnie
- nie zabierajmy psów chorych, szczeniąt oraz ras narażonych na problemy ze stawami
- absolutnie nie zmuszajmy psa do takiego wysiłku podczas upałów lub burzy
- unikajmy samych tras asfaltowych – mogą ranić opuszki łap psa
- nie przypinajmy smyczy psa do kierownicy roweru
- unikajmy samych ruchliwych tras, szczególnie tras przy pędzących autach, wybierzmy te polne
- najlepiej zmieniać prędkość jazdy, tak aby dać psu odsapnąć
- zabierzmy wodę dla psa, najlepiej w wygodnej butelce dla psa
Przeczytaj także: Jak dbać o łapy psa?
Psy, które wyraźnie nie radzą sobie z jazdą obok nas przy rowerze, nie muszą rezygnować ze wspólnej aktywności. Dla nich odpowiednie będą specjalne koszyki na rower, które są komfortowe i zapewnią bezpieczeństwo. Ważne jednak, aby koszyk był zabezpieczony od góry kratką, co uniemożliwi psu wyskoczenie czy wypadnięcie. Jeżeli jednak nie mamy takiej możliwości to możemy przypiąć psa smyczą lub paroma smyczami do koszyka. Pies musi czuć się w koszyku dobrze i nie bać się, dlatego tu też należy rozpocząć od przyzwyczajania i zapoznania. W takich koszykach mogą być przewożone szczeniaki, psy starsze czy chore. Tutaj, prócz wielkości i masy ciała psa, lub jego lęku, nie ma przeciwskazań.
Dostępne są również specjalne wózki do przyczepienia z tyłu roweru. Są one wykonane z wytrzymałych materiałów, a na ściankach mają siateczki umożliwiające wentylację. Takie wózki są bardzo bezpieczne, dodatkowo można w nich ułożyć psu kocyk lub zabawki, a pies ma dużo miejsca. Jednak ich powodzenie zależy od danego psa – niektóre psy nie lubią być pozostawione z tyłu same, zamknięte, pośród szumu i ruchu ulicy.
Na wycieczki rowerowe zabierajmy ze sobą butelki i miseczki na wodę dla psa. Niezależnie od pogody pies się zmęczy i musi uzupełniać płyny.
Korzystając z ładnej, ale nie upalnej pogody, wyruszmy już dziś na poszukiwanie odpowiedniego sprzętu i pokażmy go psu. Niech ma razem z nami frajdę z aktywności na świeżym powietrzu.
Komentarze