Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Pies to zwierzę o bardzo bogatym wachlarzu emocji i reakcji. Jak sobie poradzić z wyjątkowo hałaśliwym, nadpobudliwym lub agresywnym psem? Przeczytaj.
Nie trzeba być psim behawiorystą by wiedzieć, że psy wyróżniają się różnym charakterem, poziomem agresji czy pobudzenia. Jedne potrafią całe dnie spędzić śpiąc na kanapie i prawie w ogóle nie szczekają. Inne szczekają przy najmniejszej okazji – na wszystko i wszystkich. Jedne są odważne i nic im nie przeszkadza, inne muszą mierzyć się z lękami – przed samotnością, burzą czy innymi psami. Część z tych zachowań, mimo że dla psów naturalna, dla właścicieli bywa bardzo uciążliwa. Jak sobie z nimi poradzić?
Zanim zaczniemy pracować z psem nad niepożądanymi przez nas zachowaniami, trzeba znaleźć źródło i powód takiego zachowania. Przede wszystkim warto się zapoznać z opisem rasy, bo może się okazać, że nasz pies zachowuje się wzorcowo, a korekta zachowań typowych dla rasy może być bardzo trudna. Nie można się dziwić, że pies myśliwski rzuca się w pogoń za dziką zwierzyną, a stróżujący uparcie szczeka na każdego przechodnia. Dlatego tak ważne jest, aby wybierając psa mieć świadomość jego wzorcowych zachowań i temperamentu. Nie znaczy to oczywiście, że nie są możliwe w tym zakresie szkolenia, ale praca może być bardzo ciężka.
Pamiętajmy również, że pewne cechy psa są bardzo trudne do zmiany. Pies dużo szczeka od szczeniaka? Widocznie taki ma temperament. Szczekanie to sposób komunikacji psów, trudno mieć do nich o to pretensje – chociaż bywa czasem uciążliwe.
Czasem jednak niepożądane zachowanie psa nie wynika z jego charakteru, a z innych problemów jak lęki, znudzenie czy inne przyczyny, na które możemy mieć wpływ. W takim przypadku szersza ocena sytuacji pozwoli nam zniwelować przeszkadzające nam zachowanie, równocześnie poprawiając komfort życia psa.
Ponieważ problematyczne zachowanie psa często trudno jednoznacznie sklasyfikować, w przypadku problemów z psem zalecamy kontakt z psim behawiorystą, który przyjrzy się naszemu psu i będzie w stanie postawić konkretną diagnozę.
Pies może być agresywny z wielu powodów. Do podstawowych przyczyn należy zła socjalizacja, lęk psa, obrona właściciela czy reakcja hormonalna. Jeżeli mamy psa skłonnego do agresywnych zachowań wobec innych psów czy ludzi to pierwszym i najważniejszym naszym zadaniem jest zapewnienie im bezpieczeństwa! W takim przypadku smycz, a często również kaganiec powinny być podstawowym wyposażeniem podczas każdego spaceru. Pamiętajmy, że to właśnie właściciel ponosi pełną odpowiedzialność za zachowanie psa. Drugim ważnym działaniem jest kontakt z psim behawiorystą. Z agresją u psów nie ma żartów i nigdy - nawet w przypadku ras uznawane za agresywne – nie powinno być na nią przyzwolenia. Co zrobić w przypadku, kiedy już dojdzie do ataku naszego psa na inne zwierzę lub człowieka? Przede wszystkim zachować zimną krew – dodatkowe emocje na pewno nie pomogą i zachować ostrożność, aby nie oberwać rykoszetem. Pobudzony pies w ferworze walki lub obrony może ugryźć także właściciela. Najbezpieczniejszym sposobem rozdzielenia gryzących się psów jest odciągnięcie ich za tylne łapy od siebie – chociaż to też nie jest najłatwiejsze zadanie. Pamiętajmy również, że kiedy wolno puszczony pies próbuje zaatakować naszego na smyczy nie należy wchodzić pomiędzy, ani brać psa na ręce. Czasem w takiej sytuacji warto również puścić własnego psa, bo trzymany na smyczy niestety nie ma szans ani się bronić, ani uciekać. Na szczęście w większości przypadków taka konfrontacja tylko wygląda groźnie i psy po kilku warknięciach dochodzą do porozumienia – oby tylko takie sytuacje nas spotykały!
Wielu właścicieli psów mogłoby odpowiedzieć, że najlepszym wyjściem by było wymienić go na kota - i niestety jest w tym dużo racji. Psy szczekają, bo są psami i czasem trzeba ten fakt zaakceptować. Jeżeli jednak widzimy w tym problem, a jednak chcemy mieć psa, warto wybierać rasy, które są przynajmniej wzorcowo mniej szczekliwe – zwykle sprawdza się zasada, że im mniejszy pies, tym jest głośniejszy, ale oczywiście tu nie ma twardych reguł. Pies bez przerwy szczeka w domu? Może jest znudzony? Aby pies był nieco spokojniejszy, warto zadbać o jego aktywność – zarówno fizyczną, jak i umysłową. W przypadku tej pierwszej oczywiście idealne będą długie spacery i psie sporty. W przypadku tej drugiej znakomicie sprawdzą się wszelkiego rodzaju gry dla psa. Jeżeli nasz pies stał się nagle bardziej szczekliwy warto również sprawdzić czy nie ma to związku z jego zdrowiem – wszelkie nagłe zmiany w zachowaniu są często przesłanką do kontaktu z weterynarzem.
Pies – zwłaszcza duży, który w podskokach wita gości, bywa nie lada problemem. Jak sobie z tym poradzić? Przede wszystkim – ignorować psa i od progu prosić o to gości. Wszelkie witanie się z psem tylko dodatkowo go pobudzi. Dobrze również od szczeniaka nagradzać spokojne zachowanie lub pozostanie na legowisku w momencie, kiedy ktoś wchodzi do domu. Jak to zrobić? Najłatwiej smakołykami. Zasada jest prosta, zawsze gdy rozlega się pukanie lub dzwonek do drzwi, wołamy psa do legowiska i dajemy przysmak. Na początku warto się na czas szkolenia wesprzeć pomocą przyjaciół i przez jakiś czas robić takie wizyty „treningowe”. Przysmaki należy dawać psu przez cały czas przywitania z gośćmi, aby psu się nawet nie opłacało wychodzić z legowiska. Takie szkolenie nie będzie trwało dzień, czy tydzień – czasem potrzeba nawet kilku miesięcy, więc warto uzbroić się w cierpliwość i dużą paczkę ulubionych przysmaków. Nagradzanie pozytywnych zachowań jest jedyną popieraną przez nas metodą szkolenia psów.
Zapanowanie nad psim strachem to bardzo trudne zadanie dla właściciela – czasem wręcz niewykonalne. Co warto zrobić? Spróbować psa odciąć od bodźców, których się boi. Można włączyć radio, ułożyć legowisko w łazience. Przydatne mogą również być ulubione zabawki i przysmaki na których pies będzie mógł skupić uwagę. W przypadku silnych lęków warto również skonsultować się z lekarzem weterynarii, który będzie w stanie polecić uspokajające preparaty odpowiednie dla naszego psa. W żadnym wypadku nie należy lęków psa ignorować z nadzieją, że się przyzwyczai.
Psy mogą nie lubić jazdy samochodem z wielu powodów. Najczęściej jej nie lubią, bo jedyne ich podróże to te do weterynarza. Właściciel, widząc że pies źle znosi podróże, jeździ tylko tam, gdzie to konieczne – czyli właśnie do lekarza – i koło się zamyka. Dlatego warto już od szczeniaka pokazać psu, że podróże mogą być początkiem wspaniałego spaceru. Od pierwszych tygodni trzeba również zaznajamiać psa z samochodem – początkowo wyłączonym, później na krótkie, przyjemne wycieczki – koniecznie z przysmakami. Drugim ważnym powodem psiej niechęci do podróży jest choroba lokomocyjna – warto wówczas zadbać o to, aby psu się jechało komfortowo – odpowiednia temperatura i dobra wentylacja to podstawa. Dla komfortu podróży ważne są również częste przystanki, aby pies mógł się załatwić, napić wody i spokojnie pooddychać. Oczywiście ważne są również warunki, w jakich pies jeździ samochodem – idealnym rozwiązaniem są transportery - warto wsadzić do nich również ulubioną zabawkę lub kocyk, aby pies czuł się bezpieczniej.
Komentarze