Dlaczego pies je trawę? Co to może oznaczać?

Czemu psy jedzą trawę? Pytanie to zadaje sobie niejeden opiekun czworonoga. Zazwyczaj nie ma powodów do obaw. Jedzenie trawy to normalne zachowanie u psa. Odpowiadać za nie może natomiast źle zbilansowana dieta. W ten sposób objawiać się mogą jednak również problemy żołądkowe czy behawioralne.

Odpowiednio zbilansowana i urozmaicona dieta to podstawa prawidłowego rozwoju i funkcjonowania psów. Jeśli czworonogowi nie zapewni się należytej ilości poszczególnych składników pokarmowych, to będzie przejawiał zachowania ukierunkowane na ich rekompensatę. Jednym z nich jest właśnie skubanie trawy. A co w przypadku, gdy dieta jest odpowiednia, a zwierzę je trawą? Sprawdź, co to może oznaczać.

Dlaczego pies je trawę?

Jedzenie trawy przez psa to najczęściej fizjologiczne zachowanie. Stanowi ona dla niego źródło błonnika niezbędnego dla należytej pracy układu pokarmowego. Jej spożywanie będzie wskazywało na niedobór tego składnika w diecie. Nie powinno się dopuścić do tego stanu, bowiem błonnik odgrywa bardzo ważną rolę. Po pierwsze reguluje wypróżnianie czworonoga. Stymuluje ruchy robaczkowe jelit i przyspiesza przechodzenie pokarmu przez przewód pokarmowy. Tym samym wspomaga proces utraty masy ciała i utrzymywanie właściwej wagi u czworonogów. Dodatkowo błonnik sprzyja usuwaniu szkodliwych substancji z organizmu, ale i nadmiaru cholesterolu, kwasów żółciowych czy tłuszczu. W ten sposób zmniejsza ryzyko pojawienia się wielu chorób, np. nadciśnienia tętniczego bądź kamicy żółciowej. Nie można zapomnieć, że błonnik spowalnia też wchłanianie węglowodanów z jelit, a dzięki temu zapobiega cukrzycy. Warto też wyjaśnić, dlaczego pies wymiotuje, gdy je trawę. Przewód pokarmowy psa nie ma zdolności do trawienia trawy, co wiąże się z brakiem enzymów trawiennych koniecznych do przyswojenia włókien, jakie posiadają przykładowo przeżuwacze.

Dlaczego brakuje błonnika w psiej diecie?

Czemu pies je trawę? Dlatego, że jego dieta jest źle zbilansowana, a w serwowanych posiłkach jest za mało błonnika. Przyczyn tego stanu może być wiele, a główną stanowi niedostateczny poziom wiedzy psiego opiekuna na temat zasad prawidłowego odżywiania czworonoga. W przypadku samodzielnego przygotowywania posiłków ryzyko skubania trawy jest większe. Obliczanie kaloryczności, proporcji poszczególnych składników pokarmowych, korzystanie z wysokojakościowych produktów okazać się może nie lada wyzwaniem dla niewtajemniczonych w tej sprawie osób. W przypadku gotowych karm dla psa niewiedza opiekuna będzie się przejawiać w wybieraniu karmy przez pryzmat ceny czy opakowania, a nie jej składu. Jeżeli do diety psa włączy się większą zawartość błonnika, częstotliwość podskubywania trawy zmniejszy się.

Pies je trawę – ma problemy żołądkowe

Inną przyczyną skubania trawy przez psa (i w efekcie wymiotowania) są problemy żołądkowe zwierzęcia. Można podejrzewać, że źle się czuje, że zaszkodziła mu zepsuta żywność, przejadł się i na własną rękę szuka sposobu oczyszczenia żołądka. Trawa, wywołując wymioty, przyczynia się do pozbycia zalegającej w przewodzie pokarmowym niechcianej treści. Wymioty pojawiają się przeważnie w ciągu kilku lub kilkunastu minut od jej spożycia. Takie ich wywoływanie, o ile nie powtarza się za często, nie powinno niepokoić. Przez najbliższe dni należy baczniej przyglądać się psu i serwować mu lekkostrawną dietę, aby organizm zregenerował się. Jednak, gdy zwierzę przez dłuższy czas wymiotuje, a na dodatek w zwracanej treści pojawia się krew czy żółć, należy udać się do weterynarza. Istnieje bowiem ryzyko poważniejszej choroby, np. schorzeń wątroby, obecności pasożytów jelitowych czy nowotworów przewodu pokarmowego.

Przeczytaj również: Co mogą jeść psy?

Pies zjada trawę – nie zawsze problemy z układem pokarmowym

To, czemu psy jedzą trawę, nie zawsze można tłumaczyć problemami ze strony układu pokarmowego. Kiedy dieta czworonoga jest prawidłowa, a on skubie trawę, należy poszukać innych przyczyn tego stanu. W przypadku szczeniaków jedzenie trawy może wiązać się ze zwyczajną ciekawością. Kiedy maluch ją zaspokoi i sprawdzi, że trawa wcale nie jest smaczna, a w misce są lepsze rzeczy, nie będzie próbował ponownie.

Jednak kiedy pies je trawę łapczywie i permanentnie, może się okazać, że ma problemy natury behawioralnej i zmaga się z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Wśród czworonogów zdarzają się takie, które są wiecznie głodne. Aby wyjście na dwór z psem nie kończyło się na wyszukiwaniu papierków, kępek trawy czy resztek jedzenia, najlepiej wyposażyć się w specjalny kaganiec. Uniemożliwia on jedzenie niewłaściwych rzeczy, ale nie utrudnia wąchania, oddychania ani picia. Warto wiedzieć, że kiedy pies podgryza też elementy wyposażenia w domu – meble bądź rośliny, mimo dostępu do zabawek czy kości, które powinny odciągnąć go od takiego niewłaściwego zachowania, najlepiej skorzystać z porady behawiorysty.

Takie zachowanie może mieć związek z syndromem PICA, czyli z tzw. łaknieniem spaczonym, które przejawia się potrzebą zjadania substancji niejadalnych lub nieprzetworzonych produktów spożywczych. Do psychologicznych przyczyn tego syndromu należą m.in.: depresja, stany lękowe (np. lęk separacyjny), brak odpowiedniej stymulacji umysłowej, frustracja, silny stres, brak odpowiednich kontaktów z ludźmi i psami.

Olga Dąbska

Zdjęcia: Pixabay.com