Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Latem robimy wszystko, żeby się ochłodzić. Lżej się ubieramy, jemy zimne przekąski. Podczas upałów myślimy też o naszych czworonogach, które noszą na sobie grubą warstwę futra i nie mają tylu sposobów na schłodzenie się. Czy możemy jakoś temu zaradzić? Czy kot może jeść lody, gdy dzień jest wyjątkowo upalny? W jaki sposób możemy pomóc naszym mruczącym ulubieńcom? Poniżej przedstawiamy sprawdzone porady!
Spis treści:
Kot a lody – czy to dobre połączenie? Odpowiedź na to pytanie niestety jest negatywna. Istnieje kilka powodów, które sprawiają, że nie powinniśmy kupować lodów dla kota ani dzielić się z nim własną porcją tego smakowitego deseru.
Po pierwsze, dodatki znajdujące się w lodach są dla kotów szkodliwe, a nawet trujące. Wiele produktów, których spożywanie jest całkowicie bezpieczne dla ludzi, u kotów może wywołać zatrucie. Część z nich znajduje się w lodach w formie atrakcyjnego dodatku smakowego bądź polewy. Mowa tu o czekoladzie, rodzynkach czy orzechach (np. makadamia). Ich obecność w kocim posiłku, nawet w niewielkich ilościach, jest wysoce niewskazana ze względów zdrowotnych.
Po drugie, receptury wielu lodów bazują na mleku. Nawet kiedy kupujemy ulubione lody „włoskie” lub śmietankowe gałki bez dodatku bakalii, powinniśmy zatrzymać je w całości dla siebie. Niestety lody dla kota z maszyny są szczególnie niewskazane, ponieważ zawierają laktozę. Jest to cukier, który znajduje się w mleku każdej karmiącej samicy. Z wiekiem każdy ssak traci umiejętność trawienia go. Podanie kotu mleka lub przetworów mlecznych kotu może skończyć się dla niego nieprzyjemnymi dolegliwościami ze strony układu pokarmowego.
Po trzecie, lody to dodatkowe źródło kalorii. Zwłaszcza lody na bazie mleka lub śmietanki mogą być dla kota tuczące. Jednak nawet te wyprodukowane na bazie wody (tzw. sorbety) mają dużą zawartość cukrów prostych, które stanowią źródło zbędnych kalorii. Niespożytkowane odkładają się w organizmie w postaci tkanki tłuszczowej, narażając czworonoga na nadwagę i otyłość.
Po czwarte, lody są… zimne. Może się to wydawać paradoksalne, ale fakt, że lody mają niską temperaturę, sprawia, że nie powinniśmy podawać ich kotu nawet w bardzo upalne dni. Układ pokarmowy (i gardło) naszych mruczących ulubieńców nie jest przystosowany do kontaktu z tak zimnym pożywieniem. Zazwyczaj nasi podopieczni instynktownie unikają spożywania takich pokarmów (np. odmawiają posiłku, który zostaje im podany bezpośrednio po wyjęciu z lodówki), jednak latem może się to zmienić. Ciekawość również może zwyciężyć nad naturalnymi odruchami pupila, dlatego zadaniem troskliwego opiekuna jest zapewnienie zwierzęciu optymalnej i bezpiecznej dla niego diety.
Przeczytaj więcej: Czy koty mogą pić mleko?
Jeżeli kot je lody lub przynajmniej jest nimi zainteresowany, może to świadczyć o kilku rzeczach. W ten sposób może np. przejawiać się ciekawość pupila. Należy wówczas odwrócić jego uwagę zabawką lub inną, zdrowszą dla niego przekąską.
Jednocześnie rzeczywiście zwierzę może potrzebować ochłodzenia się. W upalne dni warto włożyć kostkę lodu do dodatkowej miseczki z wodą i dać pupilowi do zabawy. Niektóre mruczki to uwielbiają! Takie polowanie na lodowe “zdobycze” być może zachęci mruczka do częstszego przyjmowania płynów. To bardzo ważne, żeby czworonóg pił optymalne ilości wody – zwłaszcza latem, gdy łatwo może dojść do odwodnienia jego organizmu.
Należy zwrócić uwagę, że koty często piją zbyt mało. Jest to spowodowane faktem, że pochodzą od pustynnego przodka, który zapotrzebowanie na płyny zaspokajał zjadając swoje ofiary. Zaleca się więc, żeby podstawą diety mruczka były pełnoporcjowe pokarmy mokre o około 80-procentowej wilgotności. Oprócz wspomagania nawodnienia organizmu wpływają też na zachowywanie przez czworonoga szczupłej sylwetki. Są lekkostrawne i atrakcyjne zapachowo. Warto podkreślić, że receptury gotowych pokarmów pełnoporcjowych opracowuje się zgodnie z zaleceniami Europejskiej Federacji Przemysłu Żywieniowego Zwierząt Domowych (FEDIAF).
Czego jeszcze, oprócz lodów, nie należy podawać kotu? Z pewnością złym pomysłem jest zamrażanie kiełbas lub innych, potencjalnie nieszkodliwych pokarmów. Przede wszystkim są one mocno przetworzone i zawierają przyprawy, które są trujące dla kotów. Dodatkowo, takie przekąski są trudne do zbilansowania i stanowią dodatkowe źródło kalorii. Są zatem niewskazane, podobnie jak lody dla kota. Po drugie, co może być nawet ważniejsze, jedzenie zamarzniętego pokarmu może skończyć się dla pupila urazami w jamie ustnej, zapaleniem gardła a nawet żołądka. Gryząc zamrożoną kiełbasę, zwierzę może połamać sobie zęby lub uszkodzić śluzówkę. Należy więc zrezygnować z podawania mruczkowi tego typu przekąsek.
Przeczytaj więcej: Tych produktów nie powinien jeść kot, uważaj na nie!
Jak jeszcze możemy pomóc kotu poradzić sobie z upałem? Przede wszystkim warto udostępniać mu te pomieszczenia w domu, które są najmniej nagrzane od słońca. Dobrym pomysłem jest zasłonięcie okien w kuchni lub łazience i umożliwienie kotu wylegiwania się na chłodnych kafelkach. Większość domowych czworonogów chętnie korzysta z takich okazji latem. Można również zastosować specjalne maty chłodzące, dostępne w sklepach z akcesoriami dla zwierząt. Alternatywą jest samodzielne wykonanie takiej maty metodą DIY (zrób to sam). W tym celu należy nalać wody do butelki i umieścić ją w zamrażarce do czasu zmiany stanu skupienia. Następnie trzeba wyjąć butelkę z zamrożonym płynem, owinąć ją czystym ręcznikiem i ułożyć w miejscu, w którym kot często wypoczywa.
W przypadku wątpliwości dotyczących doboru optymalnej diety dla kota i opieki nad nim warto skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Może Cię zainteresować: Jak ochłodzić kota w upalne dni? Sposoby i porady
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii