Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Wścieklizna uważana jest za jedną z najniebezpieczniejszych chorób neurologicznych. Zakażenie praktycznie zawsze kończy się śmiercią, a przy tym choroba ta dość łatwo się rozprzestrzenia, dlatego w Polsce szczepienie psów na wściekliznę jest obowiązkowe.
Przebieg wścieklizny może przyjąć dwie formy: gwałtowną, nazywaną również szałową, oraz porażenną, inaczej cichą. Ta druga jest znacznie trudniejsza do rozpoznania. Kiedy szczepić psa na wściekliznę i jakie są objawy tej choroby?
Wścieklizna jest chorobą, która może dotknąć właściwie wszystkie ssaki, chociaż najczęściej występuje u dzikich zwierząt, w tym np. lisów czy nietoperzy. Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt śliny chorego osobnika z otwartą raną bądź błoną śluzową. Wirus zwykle namnaża się w mięśniach, po czym atakuje nerwy obwodowe, a następnie przenosi się do mózgu. Sama choroba, choć najczęściej jej pierwsze objawy występują nie później niż po 7 dniach od zakażenia, czasami może pozostawać w ukryciu nawet ok. 5 miesięcy.
Przebieg wścieklizny u psa zależeć będzie od jej typu. Wyróżnia się formę szałową, czyli inaczej gwałtowną, a także cichą, nazywaną również utajoną. W przypadku typu gwałtownego charakterystyczne są napady szału i zachowania agresywne. Poprzedzać je mogą jednak zupełnie inne zachowania zwierzęcia, np. chowanie się i unikanie człowieka lub przeciwnie, nadmierna przyjacielskość psa, który do tej pory był raczej nieufny. W fazie napadów szału występuje również nadmierna pobudliwość, a przy tym skłonność do spożywania rzeczy niejadalnych, np. drewna czy kamieni. Chory na wściekliznę pies może też atakować przeszkody na swojej drodze lub szczekać zupełnie bez przyczyny. W ostatniej fazie następuje ślinotok i problemy z przełykaniem, co skutkuje charakterystyczną dla tej choroby pianą na pysku zwierzęcia. Zwykle pojawia się też opadanie żuchwy i niedowład kończyn, czasem zez. Niekiedy zwierzęta będące w tej fazie wydają również ochrypłe dźwięki. Jest to ostatni etap choroby, który kończy się zgonem z powodu niewydolności oddechowej.
W cichej postaci choroby po fazie pierwszej, charakteryzującej się zmianą zachowania, następuje faza otępienna. Pominięta zostaje zatem faza środkowa, której najbardziej charakterystycznym elementem są napady szału.
Szczepienia na wściekliznę to, jak dotąd, jedyna skuteczna forma walki z tą chorobą. Szczenięta muszą otrzymać pierwszą dawkę preparatu najpóźniej w czwartym miesiącu życia, chociaż można to zrobić już u dwumiesięcznego pieska. Iniekcje trzeba powtarzać raz do roku i każdorazowo dokumentować w książeczce szczepień czworonoga. Wpisu dokonuje lekarz weterynarii, dlatego w przypadku ugryzienia przez obcego psa warto zażądać od właściciela aktualnej książeczki szczepień. Zgodnie z prawem zwierzę może też zostać poddane obserwacji, a jeżeli nie było szczepione przeciwko wściekliźnie, nawet 15-dniowej kwarantannie. Osoba pogryziona dostaje natomiast serię zapobiegawczych zastrzyków.
Warto pamiętać, że wścieklizna może być bardzo niebezpieczna również dla człowieka, a w przypadku, gdy nie zostały podjęte natychmiastowe działania, może skończyć się zgonem. Chociaż w Polsce przypadki wścieklizny występują dość rzadko i rejestruje się jedynie kilkanaście zachorowań rocznie, dalej nie jest ona krajem wolnym od tej choroby.
Nie można również zapominać, że szczepienie przeciwko wściekliźnie nie musi oznaczać 100% ochrony przed tą chorobą, chociaż z pewnością znacznie zmniejsza ryzyko. Nawet zaszczepionego pupila należy pilnować na spacerze, szczególnie poruszając się po terenach, na których mogą występować dzikie zwierzęta. W przypadku kontaktu z jednym z nich lub ugryzienia przez zwierzę domowe, np. innego psa, należy natychmiast zgłosić się do weterynarza i zasięgnąć jego porady.
Wścieklizna to wyjątkowo groźna choroba, przed którą trzeba chronić pupila. Zwierzęta, u których się rozwinęła, poddawane są eutanazji, nie wynaleziono bowiem skutecznego leku na tę chorobę.
Teksty na blogu nie są poradą lekarską oraz nie zastępują wizyty u lekarza weterynarii.
Milena Kostrubiec
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii