Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Sterylizacja (a właściwie kastracja) kotki pozbawia ją płodności. Dzięki temu ograniczyć można przyrost naturalny kotów i związany z tym problem kociej bezdomności. Kastracja chroni też kotkę przed wieloma chorobami i przyczynia się do wydłużenia jej życia.
Na temat sterylizacji kotek funkcjonuje wiele mitów, m.in. taki, że powinny przynajmniej raz w życiu zaznać macierzyństwa. Stan ten nie przynosi zwierzętom żadnych korzyści zdrowotnych (wprost przeciwnie – jest ogromnym obciążeniem dla organizmu) ani psychologicznych (urodzenie kociąt nie jest kotce potrzebne do szczęścia).
Terminy „sterylizacja” i „kastracja” są w języku potocznym używane zamiennie. Z medycznego punktu widzenia sterylizacją jest każde działanie pozbawiające zwierzę płodności, najczęściej – podwiązanie jajowodów lub nasieniowodów. Kastracja jest zabiegiem nieodwracalnym polegającym na operacyjnym usunięciu gonad, w przypadku kotek – zwykle także macicy. W dalszej części artykułu zabieg ten określany będzie częściej stosowanym, potocznym mianem sterylizacji.
Sterylizacja kotki przyczynia się do ograniczenia wzrostu populacji i związanych z tym problemów, takich jak wysoka umieralność bezdomnych czworonogów czy przepełnione schroniska dla zwierząt. Zabieg eliminuje zagrożenia dla zdrowia związane z ciążą czy powikłanym porodem. Kotka po sterylizacji wolna jest także od ryzyka częstych, skracających życie chorób, takich jak ropomacicze, nowotwór jajnika albo listwy mlecznej. Zatrzymanie cyklu rujowego eliminuje zachowania, które są niepożądane u kota żyjącego w domu (uciążliwe zarówno dla opiekunów, jak i samego zwierzęcia) – głośne wokalizowanie służące nawoływaniu kocurów, znaczenie terenu moczem, ucieczki. Wysterylizowana kotka nie jest też narażona na związany ze zmianami hormonalnymi stres, spadki odporności czy apetytu.
Zabieg kastracji kotów można wykonać około 3 miesiąca ich życia. Jest to najlepszy okres z wielu powodów, m.in. dlatego, że im młodsze zwierzę tym lepiej znosi narkozę i szybsza jest jego rekonwalescencja. Dodatkowo, pozwala to na całkowite zminimalizowanie wystąpienia znaczenia, ciąży, chorób. Należy mieć na uwadze, że czas wystąpienia pierwszej rui zależy od wielu czynników, w tym rasy kota. Niektóre pierwszą ruję będą przechodziły wcześniej oraz będzie ona trwała dłużej, nie można dokładnie przewidzieć jej terminu. Z tego względu najelpiej jak najszybciej wykastrować koty. Nie zaleca się czekania z kastracją powyżej 6 miesiąca życia kota.
Kastrować można również podczas rui, jednak do takiego zabiegu należy wybrać bardzo doświadczonego lekarza weterynarii, gdyż zabieg w tym okresie obarczony jest wystąpieniem dużych komplikacji, w tym krwotoku - przez mocno ukrwione narządy płciowe. Nie chcąc ryzykować można spróbować wyciszyć kotkę podczas rui, poprzez:
Przed sterylizacją lub kastracją należy poddać kotkę badaniu weterynaryjnemu i wykluczyć przeciwwskazania do zabiegu. Operację wykonuje się w narkozie ogólnej, w związku z czym kotka musi być na czczo (w zależności od wieku – przez 6–12 godzin). Zabiegi wymagają usunięcia sierści z brzucha i otwarcia powłok ciała. Kastracja polega na doszczętnym usunięciu jajników, jajowodów i macicy. Sterylizacja natomiast na podwiązaniu jajowodów, bez usuwania gonad. Po zabiegach koniecznie należy pozostawić kotkę w lecznicy do pełnego wybudzenia, nie można odebrać jej nie wybudzonej. Skutki narkozy zwierzę odczuwa przez kilka, kilkanaście godzin – może być osowiałe, mieć problemy z poruszaniem się, nietrzymaniem moczu. Istotne jest zabezpieczenie rany przed wylizywaniem – kotce należy założyć kołnierz lub specjalny kubraczek. Ranę trzeba kontrolować i przemywać środkiem odkażającym do czasu zagojenia. Zdjęcie szwów następuje w terminie wskazanym przez weterynarza.
Jak każdy zabieg operacyjny, sterylizacja kotki może wiązać się z ryzykiem powikłań, głównie związanych z zainfekowaniem rany. Dlatego pupilkę należy uważnie obserwować i w przypadku jakichkolwiek niepokojących symptomów udać się do weterynarza.
Najczęstsze obawy opiekunów dotyczą przyrostu masy ciała po sterylizacji, a także zwiększonego ryzyka chorób dróg moczowych. Takie zagrożenia nie są jednak bezpośrednią konsekwencją zmiany równowagi hormonalnej w organizmie zwierzęcia, lecz nieodpowiedniej diety i braku aktywności. Opiekun powinien zadbać o dostosowanie ilości karmy do zmniejszonego zapotrzebowania kalorycznego pupilki i zapewnić jej odpowiednią dawkę ruchu.
Milena Kostrubiec
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii