Pies się boi windy – jak sobie z tym poradzić?

Pies a winda – dla jednych psów podróż windą to codzienność, dla innych powód do strachu. Jak pokonać niechęć psa do windy? O czym pamiętać, podróżując z psem windą?

Czy psy boją się windy? Dla psów, które mieszkają w bloku z windą od szczeniaka, nie jest ona niczym niezwykłym, problem pojawia się wtedy, kiedy windą pies jeździ z właścicielem bardzo rzadko – na przykład tylko podczas urlopu w hotelu lub wizyty u znajomych. Jak sobie poradzić w takich sytuacjach z lękiem psa i jak podróżować z psem windą, by była to podróż dla wszystkich bezpieczna?

Działanie prewencyjne – odpowiednia socjalizacja psa w windzie

Zgodnie z maksymą, że lepiej zapobiegać niż leczyć, jazda windą powinna się znaleźć na liście punktów do odhaczenia podczas procesu socjalizacji - zaraz obok jazdy autobusem. Szczeniak jest otwarty na wszelkie doznania i kieruje nim ciekawość. Dlatego przejażdżka windą będzie dla niego ciekawą atrakcją, a nie powodem do strachu. Zwykle ten punkt nie jest trudny w realizacji, a przyzwyczajenie psa do podróży windą raz na jakiś czas na pewno pomoże w przyszłości.

Przeczytaj również: Pies w pociągu - jak się przygotować na taką podróż?

Jak okiełznać strach psa w windzie, kiedy jednak się pojawi?

Jeżeli nie przyzwyczailiśmy szczeniaka do windy, albo jednak u dorosłego psa pojawił się opór przed jeżdżeniem windą, to wyjścia mamy dwa – albo schody, albo próba zapanowania nad psim strachem. Jazda windą z bojącym się psem jest też możliwa, ale zdecydowanie jest najgorszym wyjściem – pies straci do nas zaufanie, my się zestresujemy, a do tego pies, który się boi, może przejawiać zachowania agresywne. Wybór schodów wbrew pozorom nie jest złym wyjściem – jeżeli temat windy pojawia się np. tylko podczas urlopów w hotelu, to czasem warto po prostu odpuścić. Jeżeli jednak chcemy psa przyzwyczaić do windy, to koniecznie należy to robić stopniowo i powoli. Dając psu czas na poznanie i zaakceptowanie windy.

W praktyce może to wyglądać tak, że przez kilka dni pozwalamy psu tylko obserwować windę – to jak drzwi się otwierają i zamykają, zaznajamiać z odgłosami i zapachem – i już podczas obserwacji nagradzając psa za spokój. Drugim krokiem jest zachęcenie psa do tego, aby spokojnie wszedł do stojącej windy – oczywiście wejście musimy nagrodzić przysmakami! Tutaj ważne jest, aby winda nie ruszała i pies mógł swobodnie wyjść. Takie wchodzenie można powtarzać przez kilka kolejnych dni. Kiedy widzimy, że pies już swobodnie się zachowuje podczas wchodzenia, wychodzenia i nie stresują go dźwięki – można wybrać się na pierwszą wycieczkę – pamiętając także o dużej ilości przysmaków!

Przyzwyczajanie do windy należy przeprowadzać w spokoju i bez towarzystwa innych osób, aby ograniczyć psu dodatkowe bodźce. Można je potraktować jako szkolenie i pomysł na wspólną aktywność. W większości przypadków taki psi strach jest do opanowania, pod warunkiem, że wykażemy się dużą dozą cierpliwości i sporym zapasem przysmaków treningowych. 

Jak bezpiecznie jeździć z psem windą?

Niezależnie od tego czy nasz pies lubi jeździć windą, czy się tego boi – kwestie bezpieczeństwa są priorytetem. I tutaj warto przede wszystkim pamiętać o bezpiecznym wsiadaniu i wysiadaniu. Zdecydowanie pies, który jedzie windą, musi być na krótkiej smyczy – zarówno podczas wsiadania, wysiadania jak i jazdy. Pies musi być pod pełną kontrolą, aby sam nie wszedł do windy – przy windach starego typu może się bowiem zdarzyć, że za drzwiami nie będzie kabiny. Przy windach nowego typu – na psa nie zadziała fotokomórka zamykająca drzwi. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, że pies wbiega do windy (zwłaszcza taki przyzwyczajony do podróży windą), drzwi się zamykają i winda odjeżdża. Pamiętajmy, że fotokomórki są ustawione tak, że mają wyczuwać ludzi – o ile jest szansa, że wyczują dużego psa, o tyle smycz najprawdopodobniej zostanie przytrzaśnięta. Taka sytuacja może skończyć się dla psa tragicznie.

Nie należy też wsiadać do windy przed psem – może on się w ostatniej chwili przestraszyć i nie będzie chciał wejść i dojdzie do odwrotnej sytuacji – to my pojedziemy, a pies zostanie na zewnątrz. W takiej sytuacji najlepiej spróbować wyrzucić z kabiny także smycz i oczywiście natychmiast spróbować zatrzymać windę.

Kultura z psem w windzie

Kwestią dobrego wychowania jest odpowiednie zachowanie z psem w windzie. Kiedy jedziemy sami, to właściwie jedyną kwestią jest zadbanie o higienę – oczywistym jest, że wszelkie nieczystości powinniśmy po psie sprzątnąć. Kiedy jedziemy z innymi pasażerami, dodatkowo musimy zadbać o ich bezpieczeństwo – pies powinien być na smyczy i siedzieć blisko naszej nogi – nie pozwólmy mu swobodnie chodzić i zaczepiać innych ludzi – nawet jeśli jest łagodny. To mała przestrzeń, więc może być to dla kogoś niekomfortowe. Jeżeli wsiadamy do windy, w której już jest pies, lepiej poczekać, aż zjedzie ponownie – nigdy nie wiadomo jak psy zareagują na siebie na tak małej przestrzeni.


Natalia Bąk