Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Zachowania agresywne mogą się zdarzyć zarówno między kotami, które mieszkają ze sobą już jakiś czas, jak też pomiędzy osobnikami, które dopiero się poznają. Istnieją pewne zasady, dzięki którym możemy ułatwić kotom zapoznanie się i wspólne funkcjonowanie.
Po adopcji nowego kota nie należy oczekiwać, że zwierzęta od pierwszego spotkania się zaakceptują, polubią i wszystko odbędzie się bezproblemowo. Zamiast tego, warto przygotować się wcześniej do wprowadzenia do domu nowego zwierzęcia.
Kilka dni przed pierwszym spotkaniem, warto zapoznać koty ze sobą za pomocą zapachu. Można to zrobić poprzez przyniesienie do domu kocyka, ręcznika, legowiska z zapachem drugiego kota. Dodatkowo, można dany, jeszcze czysty kocyk potrzeć delikatnie o pyszczek jednego kota, aby znajdowało się na nim więcej feromonów i dać do pokoju drugiego kota. Tak samo zrobić z drugim kocykiem i drugim kotem. Dzięki temu zapach kotów nie będzie już całkiem obcy. Należy mieć na uwadze, że już takie działania mogą spowodować napięcie i stres u rezydenta. Można także zastosować feromony w dyfuzorze, aby złagodzić napięcie podczas zapoznania.
Prawidłowa socjalizacja z izolacją trwa co najmniej tydzień. Zdarzają się przypadki kiedy przeciąga się nawet do paru miesięcy.
Podczas socjalizacji z izolacją koty muszą pozostawać oddzielona i stopniowo zapoznaje się je poprzez wrażenia sensoryczne. Po wprowadzeniu nowego kota i tak musi on przejść okres kwarantanny, aby sprawdzić jego stan zdrowia oraz aby odporność jego organizmu mogła się odbudować po stresie jaki towarzyszy zmianie miejsca zamieszkania.
Przynosząc do domu nowego kota najlepiej zamknąć rezydenta w innym pomieszczaniu, aby koty się nie widziały. Nie można postawić na środku pokoju nowego kota, a najgorsze co możemy zrobić to położenie go w transporterze czy klatce przy rezydencie. Zamknięty, nowy kot będzie w pułapce, co spowoduje traumę i od początku będzie on na przegranej pozycji względem drugiego kota. Nowego członka rodziny umiejscawiamy w pokoju, w którym będzie on przez kolejne dni socjalizacji. Po jego wstępnym zaaklimatyzowaniu się rozpoczynamy przenoszenie zapachów, w tym celu głaskamy jednego kota, ocieramy się w ubraniach, a następnie drugiego. I tak na zmianę. Przenosimy kocyki, zabawki, aby koty mogły zapoznać się z zapachami pobratymcy. Gdy ten etap jest opanowany, a koty reagują dobrze na swoje zapachy można rozpocząć podawanie jedzenia po dwóch stronach zamkniętych drzwi, co pozwoli na skojarzenie zapachu i dźwięku drugiego kota z czymś dobrym – jedzeniem. W kolejnych etapach można delikatnie uchylać drzwi i na spokojnie dawać się kotom powąchać i zobaczyć. Przy każdym sygnale niechęci ze strony jednego z kotów, należy się cofnąć do poprzedniego etapu. Takie stopniowe otwieranie drzwi, dzień po dniu, z każdym szerzej, w końcu doprowadzi do całkowitego ich otwarcia i połączenia kotów.
Naturalne jest, że koty będą musiały wypracować i ustalić między sobą sposób komunikowania się. Należy rozważnie ingerować lub nie ingerować w zachowania typowe dla tych okoliczności, takie jak: syczenie, warczenie, skradanie, obwąchiwanie. Niestety, czasem sytuacja przybiera nieprawidłowy obrót i powodem do przerwania zapoznania będą: nagłe atakowanie, wydawanie niepokojących dźwięków (wycie, dźwięki gardłowe), zadawanie drugiemu kotu ran zębami lub pazurami. W takiej sytuacji należy niezwłocznie rozdzielić koty, pamiętając o tym, że ingerencja tzw. „gołymi rękami” najprawdopodobniej skończy się przeniesieniem agresji i skończy się zranieniem właściciela. Aby odseparować walczące koty należy zastosować ręcznik lub koc, aby zasłonić kotom widok siebie nawzajem. Przydatna jest wtedy druga osoba, która w między czasie spróbuje odwrócić uwagę kotów poprzez zabawkę, którą widać i słychać z daleka. Nie zmniejszy to napięcia i stresu, ale najprawdopodobniej pozwoli rozdzielić koty i ograniczyć rany.
W przypadkach agresji między kotami, najczęściej jest tak, że jeden z nich jest tym atakującym, a drugi prezentuje zachowania obronne. Niestety opiekunowie mogą mylić te postawy i towarzyszące im zachowania. Zdarza się, że kot, który w zasadzie „nic wielkiego” nie robi jest traktowany jako ofiara, a ten, który syczy, warczy i grozi jako agresor. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie – jeden kot przejawia typową agresję bierną, np. poprzez ograniczanie drugiemu dostępu do dóbr lub wpatrywanie się, a drugi broniąc się wokalizuje i podnosi łapę. Podobnie jak kot, który kładzie się na grzbiecie lub na boku i oczekuje na reakcję drugiego kota jest odbierany przez ludzi jako podporządkowany i skłonny do ugody, podczas gdy on jest w gotowości do ataku.
Warto zatem przyjrzeć się dokładnie zachowaniu kotów, by móc później rozpoznać co się dzieje, kto rozpoczyna atak i ewentualnie mieć możliwość skorzystania z rzeczowej pomocy behawiorysty, który niewątpliwie o te sprawy zapyta. Przed wprowadzeniem nowego członka rodziny warto zaznajomić się z kocią mową ciała, znajomość sygnałów wysyłanych przez koty znacząco poprawi komfort życia wszystkich domowników.
Podobnie jak w innych problemach behawioralnych kotów, przede wszystkim należy ocenić, czy każdy osobnik ma zapewnione wszystkie wymagane dobra, czyli m.in.: dostęp do jedzenia, wody, kuwety z odpowiednim żwirkiem i lokalizacją, miejsc odpoczynku, miejsc obserwacji położonych wysoko, warunków do zabawy, własnych ścieżek, które nie przecinają się z tymi drugiego kota.
Jeśli którakolwiek kocia potrzeba nie jest zapewniona, będzie to generowało stres i napięcie, co ma wpływ na relacje między kotami. Każdy kot obecny w domu powinien mieć swoją kuwetę, czyli przy dwóch kotach trzeba mieć co najmniej dwie kuwety.
Ponadto, zachowania agresywne mogą wynikać także z chorób, dlatego każdy taki przypadek należy skonsultować z lekarzem weterynarii, aby wykluczyć zachorowanie. Zaburzenia stanu zdrowia zwierzęcia mogą także powodować agresję skierowaną do ludzi, dlatego każdą zmianę zachowania, pojawienie się reakcji agresywnych należy konsultować z lekarzem weterynarii. Dzięki temu zapewnimy kotu oraz sobie zdrowie i bezpieczeństwo.
Komentarze