Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Tasiemiec to pasożyt, który zagnieżdża się w układzie pokarmowym kota i upośledza funkcjonowanie całego organizmu. Dotyka zarówno koty wychodzące, jak i koty, które mieszkają jedynie w domu. Jednak zdecydowanie bardziej narażone są na niego te wychodzące. Przeczytaj artykuł i dowiedz się: skąd bierze się tasiemiec u kota, dlaczego nie można go lekceważyć i jak chronić naszych kocich przyjaciół przed inwazją tego intruza.
Zarażenie tasiemcem nie zawsze jest proste do wykrycia, bo przez wiele lat może przebiegać bezobjawowo. Jednak jeżeli u swojego kota zaobserwujesz poniższe objawy, udaj się do weterynarza w celu diagnostyki w kierunku choroby pasożytniczej. Niepokojące objawy to:
• wylizywanie okolic odbytu
• spadek wagi, wychudzenie
• apatia
• niepokój
• biegunki lub zaparcia
• widoczna trzecia powieka
Tasiemiec zasiedla jelito cienkie żywiciela i pobiera składniki odżywcze, które są przyjmowane w postaci pokarmu. Ponadto pasożyt uszkadza błonę śluzową jelita cienkiego. Jego obecność zakłóca funkcjonowanie jelita, jak i całego organizmu. Kot traci odporność
i staje się bardziej podatny na choroby. Ponadto nie otrzymuje wskazanej ilości składników odżywczych, które „podkrada” mu tasiemiec, a które mają wpływ na cały organizm.
Nosicielami tasiemca są inne zwierzęta, najczęstsze z nich to pchły i wszy.
Pchły i wszy to nosiciele pośredni, którzy działają trochę jak koń trojański. Zarażone pchły dostają się do organizmu kota wraz z małą niespodzianką w postaci jaj tasiemca podczas lizania i pielęgnacji sierści przez naszego pupila.
Pasożyt po przedostaniu się do układu pokarmowego zasiedla jelito cienkie i konkuruje z kotem o składniki odżywcze. Dlatego w profilaktyce przeciw tasiemcowi bardzo ważne jest zabezpieczenie kota przed kontaktem z pchłami i wszami. W pielęgnacji kota doskonale sprawdzi się grzebień przeciwpchelny, to grzebień-detektyw, który szybko pozwoli wykryć intruzów i umożliwi nam natychmiastową reakcję na nieproszonych gości.
Może Cię zainteresować: Jak rozpoznać pchły u kota?
Zobacz preparaty na pasożyty u kota
Musisz wiedzieć, że twój pieszczoch może połknąć jaja tasiemca bez kontaktu z innym pasożytem. Jak to możliwe? Istnieje prawdopodobieństwo, że sam przyniesiesz tasiemca do domu na swoich butach albo rękach.
Najbardziej narażone są jednak koty wychodzące swobodnie bez smyczy. Mając kontakt z innymi zwierzętami, ich odchodami, jedzeniem nieznanego pochodzenia właściwie każdy wychodzący mruczek złapał lub złapie tasiemca. Wychodzące koty potrzebują częstszego i regularnego badania kału, aby móc w porę wyłapać pasożyty. Pamiętaj, że na wychodzące koty czyha wiele niebezpieczeństw, tasiemiec jest tylko jednym z nich.
Jak sama nazwa wskazuje ciało tasiemca przypomina wstążkę, jest wydłużone, płaskie i bezbarwne. Większość gatunków tasiemców posiada główkę oraz ciało złożone z członów. To właśnie człony widać w kale zarażonego kota: przypominają ziarenka ryżu lub pestki ogórka. Tasiemiec kolonizuje jelito cienkie kota i pobiera, a raczej podkrada mu składniki odżywcze, które ten czerpie z pożywienia. U kotów najczęściej spotyka się te same tasiemce, co u psów, czyli Dipylidium caninum. Wielkość takiego intruza może wynosić nawet kilkadziesiąt centymetrów.
W chwili gdy zaobserwujesz niepokojące objawy, takie jak regularne saneczkowanie, utrata wagi, apatia, udaj się do lekarza i zrób diagnostykę, w tym diagnostykę w kierunku choroby pasożytniczej. W chwili gdy na ciele kota pojawią się pchły, także należy przeprowadzić badanie w celu wykluczenia obecności pasożyta. W terapii przeciwpchelnej wesprą cię preparaty przeciwpasożytnicze, na przykład krople.
Przeczytaj więcej: Jak odrobaczać kota?
Czy człowiek może się zarazić tasiemcem od kota? Może, ale są to rzadkie przypadki. Na złapanie tasiemca Dipylidium caninum największą szansę mają dzieci, bo często dotykają pyszczka i sierści kota, a następnie umyka im umycie rąk. Może się też zdarzyć, że maluszki wezmą do buzi kocią zabawkę, na której będą jaja tasiemca (jeżeli, oczywiście, kot jest zarażony). Dlatego niezmiernie ważna jest higiena i uważność.
Trochę inaczej ma się sprawa z innym rodzajem tasiemca, zwanego bąblowcem. Larwalna postać pasożyta bąblowicy jednokomorowej wywołuje groźną dla zdrowia chorobę pasożytniczą. Ludzie zarażają bąblowicą się tak samo jak zwierzęta, czyli poprzez połknięcie jaj tasiemca, które znajdują się na sierści zarażonego kota lub psa.
Bąblowiec jest o tyle groźny, że atakuje różne narządy, takie jak wątroba czy płuca. Tam tworzy wypełnione płynem pęcherze, które się rozrastają. Bąblowica w większości przypadków przebiega bezobjawowo, dopiero w późnym stadium daje o sobie znać, kiedy pęcherz naciska na inny organ. Ale na szczęście jest to bardzo rzadka choroba w Polsce, która według statystyk rocznie dotyka tylko ok. 40 osób i są to w większości osoby dorosłe.
Niemniej jednak bez względu na to czy chcemy uchronić się przed bąblowcem czy przed tasiemcem psim, pamiętajmy o higienie: myjmy ręce, warzywa, owoce, także te leśne. Miejmy świadomość, że jedząc nieumytą jagódkę, możemy spożyć też jajeczko tasiemca.
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii