Nr 1 2021
według Ceneo
WYSYŁKA GRATIS!
Zamówienia od 99zł!
Najnowsze artykuły na blogu:

Obcinanie pazurów u psa. Niezbędne informacje na temat pielęgnacji psich pazurów

Obcinanie pazurów to jeden z podstawowych elementów pielęgnacji psa, o którym musi pamiętać właściciel. Przeczytaj czym obcinać pazury, jak robić to bezpiecznie i czy jest się czego obawiać?

Pierwsze obcięcie pazurów psa przez właściciela zwykle związane jest z wieloma pytaniami i stresem. Jak zrobić to bezpiecznie? Czy psa nie będzie bolało? W którym miejscu je obciąć i czym? A może lepiej zlecić to specjaliście? Postaramy się rozwiać wszystkie wątpliwości.

 

Dobrze przycięte pazury u psa nie dotykają ziemi.


Pazury u psa – podstawowe informacje

Psi pazur różni się budową od ludzkiego paznokcia. Składa się z płytki rogowej okalającej łożysko i macierz, a na spodzie pazura znajduje się podeszwa. Płytka rogowa, łożysko i podeszwa są pozbawione czucia – podobnie jak nasze paznokcie. Natomiast macierz jest unerwiona i znajdują się w niej naczynia krwionośne. Zwykle boimy się obcinać psu pazury w obawie przed przecięciem macierzy – gdyż może to spowodować ból i obfite krwawienie. Poniżej wyjaśnimy, czy rzeczywiście możemy niechcący zrobić psu krzywdę, obcinając zbyt dużo pazura.



Jak często obcinać psu pazury?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, bo to zależy i od uwarunkowań genetycznych psa – czyli od tego jak szybko mu rosną pazury i od jego trybu życia – psy, które dużo czasu biegają po twardym podłożu, w naturalny sposób ścierają sobie pazury i ich obcinanie nie jest często w ogóle konieczne. Wtedy należy zwracać tylko uwagę na tzw. wilczy pazur – który nie dotyka podłoża. Psy, które większość czasu spędzają w domu, lub na miękkim podłożu np. trawniku, wymagają delikatnego przycięcia pazurów co około 10 dni.

Jak rozpoznać, czy pies wymaga przycinania pazurów? Wystarczy posłuchać, jak idzie po panelach czy płytkach – jeżeli słychać stukanie, to znaczy, że pazury są za długie.

Warto również wiedzieć, że macierz (czyli ta delikatna część pazura) rośnie proporcjonalnie do długości pazura. Jeżeli pozwolimy na to, aby pazury były zbyt długie, będziemy je musieli skracać „na raty”, aby nie uszkodzić macierzy – dlatego bardzo ważna jest systematyka.

 

Budowa pazura psa.


Dlaczego należy obcinać psu pazury?

Obcinanie psich pazurów nie jest kwestią tylko estetyczną i dbałością o podłogę, która może zostać podrapana. To kwestia przede wszystkim troski o psie zdrowie. Przerośnięte pazury sprawiają bowiem, że pies zaczyna wykrzywiać łapy, bo pazury uniemożliwiają mu prawidłowe chodzenie, a to z kolei może prowadzić to zwyrodnień stawów, uszkodzenia kości palców czy kulawizn. Dodatkowo, wbijające się w łapy pazury mogą prowadzić do stanów zapalnych i zwyczajnie sprawiać ból. Zbyt długie pazury to również ryzyko ich złamania – co również może być dla psa bolesne.



Jak obciąć psu pazury?

Najprościej rzecz ujmując, pazury należy obcinać w miejscu tuż przed macierzą. Czyli najkrócej jak to możliwe. Skąd mamy wiedzieć, gdzie zaczyna się macierz? U psów z jasnymi pazurami zwykle nie ma z tym problemu – ukrwiona macierz jest ciemna i widoczna. U psów z ciemnymi pazurami można spróbować spojrzeć na pazur pod światło – wówczas łożysko będzie nieco bardziej przeźroczyste, a macierz nie będzie przepuszczała w ogóle światła. Pazury najlepiej obcinać pod kątem 45 stopni, trzymając cążki od dołu. Bezpiecznie jest obcinać pazury po małym fragmencie – co 2, 3 milimetry. Wówczas na obciętym fragmencie pazura pojawiać się będą wyraźne obrysy tkanek – przypominające nieco słoje drzewa. Jak na środku zobaczymy jasny okrąg to znaczy, że macierz jest już blisko i nie należy przycinać dalej.

Podczas obcinania warto wykonywać stanowcze, szybkie cięcia, aby nie postrzępić pazura, który w ten sposób obcięty może mieć skłonności do zadzierania się.



Czym obciąć psu pazury?

Do obcinania pazurów najlepiej użyć specjalnych obcinaczek do pazurów – przypominających nieco kombinerki lub nożyczki. Ich wielkość powinna być dopasowana do wielkości psa i jego pazurów. Wiele spośród obcinaczek posiada blokadę zabezpieczającą przed zbyt krótkim cięciem, więc korzystanie z nich pozwala na bezpieczne zabiegi pielęgnacyjne i nie wymaga dużego doświadczenia.

Ponieważ pazury psa są bardzo twarde i obcięcie ich często wymaga nie lada siły – warto przed zabiegiem pielęgnacyjnym je zmoczyć. Podobnie jak w przypadku paznokci u człowieka – pazury pod wpływem wody stają się nieco miększe. Dlatego idealnie jest obcinać pazury po długim spacerze w deszczowy dzień.

Psie pazury można również spiłować za pomocą specjalnej szlifierki lub pilnika – to rozwiązanie się sprawdza, gdy mamy do skrócenia tylko niewielkie przerosty.

 

Za długie pazury u psa. Powodują one dyskomfort, a jako długotrwały stan mogą prowadzić do kulawizn, zwyrodnień stawów czy nawet złamań palców.


Czy psa obcinanie pazurów boli? Co zrobić, gdy utniemy za dużo pazura?

Jeżeli podczas obcinania nie naruszymy macierzy pazura, to pies nawet nie poczuje, że ma obcinane pazury. Kiedy jednak zdarzy się naruszyć macierz, może z pazura polecieć krew, a psa to zaboli – podobnie jak byśmy delikatnie go skaleczyli. Co zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim nie panikować. Krwawienie zwykle szybko ustaje po przyłożeniu jałowego gazika, można też użyć nadmanganianu potasu, białego proszku o działaniu dezynfekcyjnym – warto go mieć w psiej apteczce. Ból jest chwilowy, a uszkodzona tkanka szybko odrasta, więc obcinanie pazurów naprawdę nie jest obarczone dużym ryzykiem i zdecydowanie warto je podjąć, bo ich przerost może prowadzić do znacznie bardziej bolesnych skutków.




Ile kosztuje obcinanie pazurów?

Jeżeli mimo wszystko, boimy się samodzielnie obcinać psu pazury – koniecznie musimy to zlecić specjaliście – najczęściej groomerowi, czasem może się podjąć tego także weterynarz, chociaż obcinanie pazurów to zabieg pielęgnacyjny, a nie leczniczy. Zwykle nie jest to duży koszt i za obcięcie pazurów zapłacimy średnio 10-20 zł. Do kosztów należy jednak doliczyć stres psa, który zwykle niechętnie pojawia się w progu lecznicy – w takim przypadku warto przekalkulować, czy jednak nie warto tego zabiegu nauczyć się samemu, by oszczędzić psu niepotrzebnych wycieczek.



Natalia Bąk

Komentarze

Nie znaleziono żadnych opinii

Nowa wiadomość