Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Nie od dziś wiadomo, że przebywanie z kotem, głaskanie go, pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie ludzi, pozwala zapomnieć o codziennych problemach. Udowodniono działanie uspokajające, antydepresyjne i wyciszające na osoby zestresowane i cierpiące na chroniczne zmęczenie czy bezsenność. Jednak to nie wszystkie korzyści felinoterapii.
Jest to młoda dziedzina animaloterapii, czyli czynności terapeutycznych i rehabilitacji psychicznej oraz fizycznej osób potrzebujących, przy udziale zwierząt. W Polsce ten rodzaj terapii stosuje się od grudnia 2005 roku, jednak w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy Szwecji od kilkudziesięciu lat jest znaną działalnością w zakładach karnych, domach seniorów czy hospicjach.
Terapia z udziałem kotów najbardziej polecana jest osobom starszym, niepełnosprawnym, samotnym, narażonym na duży i częsty stres. Może być prowadzona indywidualnie lub w małych grupach – paroosobowych. Coraz częściej oferowane są również zajęcia wyjazdowe, ale kierowane są one do specjalnych miejsc – domów spokojnej starości, domów dziecka, hospicjów.
Wyróżnia się dwa rodzaje leczenia kotem: Animal Assisted Therapy (AAT) oraz Animal Assisted Activities (AAA). Zajęcia AAT odbywają się zawsze w ten sam sposób, są zaplanowane od początku do końca, a ich charakter jest bardziej poważny i formalny. Natomiast AAA, czyli aktywność z udziałem zwierząt, to nawiązywanie więzi z kotem, dużo wspólnej zabawy, pielęgnacja, nauka i opowiadanie o kotach, co ma na celu wyrwanie pacjenta ze swojego świata. Takie zajęcia często łączone są z muzykoterapią, rysowaniem lub biblioterapią. Przy osobach ze stwierdzonym autyzmem felinoterapia AAT jest bardziej zalecana.
Spotkania trwają zazwyczaj godzinę. Pierwsze jest krótsze i obejmuje tylko zapoznanie kota z przyszłym towarzyszem.
Zarówno opiekun jak i koci terapeuta musi zdobyć Certyfikat oraz zdać testy. W Polsce możliwe jest to w kilku fundacjach i organizacji felinologicznej. Koszty wahają się w granicach 1500 – 2500 zł. Test, jaki musi ukończyć kot, imituje warunki przyszłej pracy – hałas, gwałtowne ruchy, obecność i pieszczoty obcych ludzi. Do uzyskania certyfikatu niezbędne jest ukończenie przez kota 1 roku życia, zaświadczenie lekarza weterynarii o bardzo dobrej kondycji fizycznej i higienicznej kota oraz ukazania aktualnej książeczki szczepień i odrobaczania. Kot terapeuta może pełnić swoje obowiązki do około 12 roku życia, lub do pogorszenia kondycji czy to psychicznej czy fizycznej.
Osoba prowadząca terapię z udziałem kotów musi wykazywać się ogromną cierpliwością, spokojem i łatwością prowadzenia rozmowy. Głównym zadaniem takich osób jest obserwacja i kontrola nad całym spotkaniem. Absolutnym wymogiem jest znajomość kociej mowy ciała, wysyłanych przez koty sygnałów. Każdy niuans w kocim zachowaniu jak np. ułożenie uszu, ruchy ogona, rozszerzenie źrenic mówi o stanie emocjonalnym kota, czy nie jest on już zmęczony, zniecierpliwiony. Wyłapanie tego w porę może zapobiec nieprzyjemnej sytuacji. To samo tyczy się również empatii do ludzi – osoba potrzebująca może w dany dzień mieć mniej chęci do rozmów bądź aktywności.
Kursy online w przypadku felinoterapii nie mają racji bytu, ze względu na konieczność praktycznego przygotowania do tematu oraz dużej złożoności działań.
Wybór kota do felinoterapii wiąże się z dużą odpowiedzialnością – pacjent nie może zostać podrapany ani pogryziony. Najważniejsze więc, aby kot w sytuacjach stresujących, niepewnych nie reagował agresją, tylko ucieczką.
Nie jest jednoznacznie określone jakie rasy do felinoterapii na pewno się sprawdzą. Bardzo ważne są tutaj predyspozycje danego osobnika i jego charakter – nawet wśród najspokojniejszych ras kotów mogą znaleźć się te źle zsocjalizowane lub zbyt energiczne i stroniące od pieszczot. Można jednak wskazać rasy mające predyspozycje do bycia kocim terapeutom i są to ragdolle, maine coony, munchkiny.
Już od kociaka należy obserwować młode, ich zachowania społeczne, uległość, chęć szukania kontaktu z ludźmi, całkowity brak agresji, spokojny charakter. Pożądaną cechą zwierzęcia jest jego łagodna i stabilna osobowość, odporność na nagłe zmiany, gesty, odgłosy, błyski światła. Kot powinien być przyzwyczajony do szelek i smyczy. Przed każdą sesja terapeutyczną kot musi mieć przycinane pazury, a jej czasie może być szczotkowany, a więc musi lubić takie zabiegi pielęgnacyjne. Dobrze, aby kot tolerował jazdę samochodem i nie bał się transportera. Ważne, aby kot poznawał dużo nowych osób, lubił gości. Powinien być zaznajomiony z wieloma zapachami.
Sama obecność kota niweluje uczucie osamotnienia, odwraca uwagę od bólu i mobilizuje do działania – nikt nie odmówi proszącym kocim oczom i delikatnemu pomiaukiwaniu. Wesołe brykanie i zabawa kota wywołuje uśmiech na twarzy pacjentów oraz co ważniejsze składnia do rozmowy i komentowania często zabawnych postępków kota. Wszystko to pomaga przełamać się osobom niepewnym siebie, zamkniętym w sobie, mającym trudności w nawiązywaniu kontaktów.
Dzieci biorące udział w felinoterapii uczą się cierpliwości, otwartości, empatii, odpowiedzialności i delikatności drugiej żywej istoty. Zajęcia z kotami wpływają również korzystnie na rozwój emocjonalny dzieci, chęć nauki - kociego zachowania, fizjonomii. Natomiast starsze osoby w kocich terapeutach odnajdą ciepło, bezinteresowną miłość i często poczucie sensu życia. Osoby takie łatwiej znoszą leczenie i poprawia się ich nastrój. Głaskanie kota, noszenie go na rękach i zabawa z nim rozgrzewa słabe mięśnie i nadgarstki, wpływa kojąco na dolegliwości reumatyczne. Udowodniono, że przytulanie i mruczenie kotów oraz ich wyższa niż ludzka temperatura ciała – ok. 38 st. C. powodują przyspieszenie gojenia ran, złagodzenie bólów różnego rodzaju, obniżenie ciśnienia i cholesterolu. Przy regularnym kontakcie z kotem, ryzyko chorób serca i układu krążenia spada o 3%.
Według niektórych naukowców głaskanie kotów wywołuje w organizmie człowieka wydzielanie hormonu szczęścia – endorfin, co jest prawdopodobnie najlepszą rekomendacją dla rozwoju i propagowania felinoterapii.
Komentarze