Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Kocie oczy mają dość charakterystyczną budowę, znacznie różniącą się od anatomii ludzkiego narządu wzroku. Zapewnia to kotom możliwość doskonałej obserwacji otoczenia. Umiejętność ta stanowi warunek przetrwania u dziko żyjących osobników.
Kocie oczy różnią się od ludzkich przede wszystkim specyficzną budową siatkówki. Czworonogi dostrzegają z wielką rozdzielczością drobne detale oraz najmniejszy nawet ruch przy minimalnym oświetleniu. Ich świat ma niebiesko-zielono-fioletowe barwy. Ten niewielki zakres spostrzeganych kolorów nie przeszkadza jednak kotom w życiowych aktywnościach, spośród których najistotniejszą jest polowanie.
Podobnie jak u ludzi, u kotów występują takie elementy gałki ocznej, jak rogówka, tęczówka, soczewka i siatkówka. Przestrzenie oka wypełnione są cieczą wodnistą i ciałem szklistym. Ochronę narządu wzroku stanowią powieki. Już w tym przypadku pomiędzy budową ludzkich i kocich oczu zaznaczają się wyraźne różnice – u kota stwierdza się obecność trzeciej, niewidocznej zazwyczaj powieki, tzw. migotki, która pełni istotną funkcję w nawilżaniu i oczyszczaniu rogówki. Jeśli chodzi o źrenicę, u kota nie jest ona okrągła jak u człowieka – zwężona przybiera kształt szczeliny.
Najważniejsze różnice dotyczą elementu znajdującego się w tylnym segmencie oka – siatkówki. Jest to złożona, wielowarstwowa struktura, która odpowiada za przetwarzanie impulsów świetlnych w elektryczne. Spełnia więc tę samą rolę, co matryca o dużej rozdzielczości w cyfrowym aparacie fotograficznym. W siatkówce znajdują się dwa rodzaje receptorów światła – czopki i pręciki. Tych pierwszych jest u kotów mniej niż u człowieka, a drugich – odpowiedzialnych za widzenie w słabych warunkach, choć tylko w odcieniach szarości – wielokrotnie więcej. Dodatkowo czułość kociej siatkówki podnosi znajdująca się pod nią, odbijająca światło błona. Dzięki temu zachodzi efekt wzmocnienia bodźców wzrokowych – wpadające do oka promienie, które „nie trafiły” w receptor albo już przez niego przeszły, są odbijane i mogą ponownie pobudzić siatkówkę.
Dzięki opisanym odmiennościom koty widzą świat inaczej niż człowiek. Wielka ilość pręcików umożliwia im dostrzeganie bardzo drobnych szczegółów obrazu i nawet minimalnych ruchów. Czułość siatkówki i działanie błony odblaskowej pozwala na dobre widzenie przy oświetleniu, które dla człowieka jest zbyt słabe. Koty mogą więc swobodnie poruszać się w nocy i polować. Uważa się, że w zupełnej ciemności nie widzą nic, choć według niektórych doniesień mogą odbierać część impulsów z zakresu bliskiego ultrafioletu.
Warto wiedzieć, że wzrok nie jest jedynym zmysłem, który czyni z kotów doskonałych łowców i pozwala im sprawnie poruszać się w niemal całkowitych ciemnościach. Obok znakomitego węchu i słuchu niezwykle istotnym receptorem są także wibrysy (wąsy), które umożliwiają czworonogom aktywne badanie przestrzeni.
Oczy kota zawierają czopki – receptory odpowiedzialne za widzenie barwne – rozpoznające dwa z głównych odcieni. Człowiek zaś ma trzy rodzaje czopków – każdy wrażliwy na inny kolor światła. Dlatego koty nie widzą czerwieni. Barwy zawierające taką składową są widziane przez koty odmiennie niż przez ludzi. Koci świat jest niebiesko-fioletowo-zielony, oczywiście tylko wtedy, kiedy oświetlenie jest dobre. Po zmroku koty, tak jak ludzie, widzą obraz jedynie w odcieniach szarości.
Koty doskonale rozpoznają sylwetki ludzi i charakterystyczne ruchy różnych osób. Potrafią też dostrzec najmniejsze nawet drgnięcie powieki czy palca. Słabo radzą sobie natomiast ze szczegółami, zwłaszcza widzianymi z bliska. Optymalna odległość patrzenia to dla kota kilka metrów, co może tłumaczyć fakt, że zwierzęta wolą przyglądać się swoim opiekunom z pewnego dystansu. Rozróżnianie detali nie jest jednak dla kotów niezbędne do rozpoznawania poszczególnych osób. W tym pomagają im doskonały węch i słuch.
Milena Kostrubiec
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii