Koszyk
0 produkt(y)
Koszyk jest pusty
Kategorie
Przypisywane zwykle kotom cechy to niezależność i indywidualizm. Z tego powodu opiekunowie często sądzą, że niewiele mogą swojego pupila nauczyć i nawet nie podejmują takiego wysiłku. Wbrew pozorom u czworonożnego przyjaciela można wyrobić wiele pożądanych nawyków. Jak wychować kota?
Każdy koci opiekun z pewnością zaobserwował, że jego pupil przybiega natychmiast, gdy usłyszy szelest opakowania od karmy. To najlepszy dowód na to, że koty się uczą. Jeśli odpowiednio ukierunkuje się ten proces, czworonoga można wychować tak, by wspólne życie pod jednym dachem było źródłem samych radości.
Aby odnieść sukces w wychowaniu kota, należy uwzględnić jego potrzeby i instynktowne zachowania. Są to uwarunkowania, których nie da się zmienić, a próba ich modyfikacji w procesie nauki musi zakończyć się niepowodzeniem opiekuna i frustracją zwierzęcia. Do repertuaru naturalnych kocich aktywności należą polowanie, drapanie czy oznaczanie swojego terytorium. Biorąc czworonoga pod swój dach, nie można oczekiwać, że zmieni on swoją genetycznie uwarunkowaną osobowość, która dzikim osobnikom pozwala przetrwać w naturalnych warunkach.
Wychować kota to nauczyć go realizować swoje potrzeby w sposób akceptowalny dla człowieka – sprawić, by pupil nie „polował” na stopy śpiącego opiekuna, lecz na swoje zabawki, korzystał z drapaka, zamiast niszczyć meble. Niezbędne elementy edukacji czworonoga to także nauka korzystania z kuwety, określenie stref, które zwierzę może uznać za swoje terytorium, zmodyfikowanie pory aktywności tak, by pupil nie zakłócał opiekunom snu.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że najlepiej wychowany kot nie pozbędzie się instynktu. W wielu wypadkach właściwym postępowaniem nie jest próba nauczenia pupila pożądanych zachowań, lecz np. odpowiednie zorganizowanie przestrzeni czy kastracja (by kot nie znaczył terenu moczem). Życie z kotem pod jednym dachem w dużej mierze wymaga też po prostu akceptacji kociej natury, np. tego, że ciekawy świata futrzak będzie się wspinał na najwyższe półki.
Wychować kota można w każdym wieku, choć zdecydowanie najlepsze efekty przynosi nauka od pierwszych tygodni życia. Koty są bardzo inteligentnymi zwierzętami, ale nie są zdolne do abstrakcyjnego myślenia. Ucząc się, zwykle są w stanie opanować jedną umiejętność na raz, więc trenowane czynności warto rozłożyć na sekwencje.
Podstawową zasadą jest świadome stosowanie pozytywnych bodźców i nagradzanie właściwych zachowań. Nauce zdecydowanie nie służy nerwowa atmosfera, ani tym bardziej karanie za niepożądaną aktywność. Tylko w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa pupil zacznie postępować zgodne z oczekiwaniami właściciela. Karany straci do niego zaufanie i co najwyżej nauczy się, że pewnych rzeczy nie wolno mu robić, gdy człowiek jest w pobliżu.
Aby wychować kota, trzeba zaobserwować, co go najsilniej motywuje. Najczęściej są to smakołyki, choć dla wielu osobników dostatecznie atrakcyjną nagrodą jest np. zabawa z opiekunem. Kot będzie chętnie powtarzał pożądane zachowania, wiedząc, że zostanie za nie nagrodzony. Dlatego w czasie nauki trzeba nagradzać go za każdym razem, gdy postąpi prawidłowo. Niewłaściwe zachowania wystarczy natomiast ignorować. Po pewnym czasie – na zasadzie warunkowania klasycznego i instrumentalnego – pupil będzie działał zgodnie z wyuczonym schematem, niezależnie od tego, czy spotka go gratyfikacja. Przykładowo, ilekroć zwierzę zacznie drapać fotel, trzeba przenieść je do drapaka, a gdy z niego skorzysta, dać mu smakołyk. W ten sposób kot nauczy się, że ta czynność mu się opłaca i dzięki pozytywnym skojarzeniom będzie chętnie do niej powracał.
Z pomocą warunkowania kot przyzwyczaja się do korzystania z kuwety czy jedzenia w wyznaczonym miejscu. Na tej samej zasadzie można nauczyć czworonoga reagowania na własne imię, chodzenia w puszorku czy podróżowania samochodem. Takie umiejętności zdecydowanie ułatwią pupilowi odnalezienie się w różnych sytuacjach i zaoszczędzą mu (a także człowiekowi) stresu. Wbrew pozorom kociego indywidualistę nauczyć można także wielu „sztuczek”, np. wskakiwania na kolana na komendę czy przynoszenia piłeczki. Jeśli czynności te będą dla zwierzęcia formą zabawy i wyrazem więzi z opiekunem, chętnie będzie je powtarzało.
Milena Kostrubiec
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii