To trzecia kuweta jaką mamy okazję użytkować w ciągu ostatnich trzech lat. Muszę przyznać, że jest to chyba najbardziej funkcjonalna kuweta, z jaką mieliśmy do czynienia. Kuweta zawiera filtr z węgla aktywnego, który zatrzymuje nieprzyjemnie zapachy. Ważną sprawą jest, że filtr został ukryty, w związku z czym koty nie mają możliwości wyciągnięcia go. W poprzedniej kuwecie mieliśmy ten problem, że miejsce na filtr było, ale zostawał on szybko zdemontowany przez nasze mruczki. Tutaj nie mają szans!;) W zestawie otrzymujemy łopatkę, którą możemy ukryć razem z filtrem. Sprytne! Kuweta ma wysuwaną dolną część, co zdecydowanie ułatwia sprzątanie. Otóż żeby posprzątać zużyty żwirek, nie trzeba podnosić całej górnej części, choć oczywiście można. Wystarczy jednak wysunąć dolną część i szybko pozbyć się nieczystości. Drzwiczki kuwety nie są do końca przezroczyste, dzięki czemu z zewnątrz nie widać jej zawartości. Jednocześnie kot będący w środku widzi od wewnątrz, co się dzieje na zewnątrz. Do zestawu otrzymujemy praktyczną wycieraczkę, którą możemy ustawić przed kuwetą, co ograniczy roznoszenie się żwirku. Dzięki rączce u góry kuwety, możemy ją przenosić z miejsca na miejsce jak transporter. Jest bardzo łatwa w czyszczeniu. Z zewnątrz wystarczy regularnie przecierać ją wilgotną szmatką. Natomiast dół (wnętrze) kuwety dokładnie myję mniej więcej co trzy tygodnie.