.png "Sklep dla kota")
Szczeniak w domu część 1 - Wybór psa
Szczeniaki to chyba jedne z najprzyjemniejszych istot na świecie. Jednak opieka nad szczenięciem to nie tylko spacery po parku i same radosne chwile. Zanim zdecydujesz się nas szczeniaka, odpowiedz sobie na kilka istotnych pytań, sprawdź jakie obowiązki spoczywają na opiekunie psa oraz jakie są najważniejsze zadania opiekuna – czyli Ciebie.
Z pewnością, kiedy pies już pojawi się w domu, możesz liczyć na trzy rzeczy: ogrom radości z powodu nowego lokatora, sprzątania drobnych ”wypadków” po Twoim psie oraz totalnej zmiany stylu życia. Pomimo tego, że pierwsze tygodnie będą najtrudniejsze, warto zainwestować w ten czas bo procentuje to później przez całe życie naszego psa.
Pierwsza zasada, którą bezwzględnie należy zrozumieć, to to że zwierzę nie jest rzeczą. Nie można kupić komuś szczenięcia na prezent, bądź adoptować pod wpływem chwili, kiedy pracuje się 12 godzin poza domem. Decyzja o psie musi być przemyślana i podjęta odpowiedzialnie.
Najważniejsze zalecenia przed wzięciem zwierzęcia:
1. Przeanalizuj czy w swoim planie dnia znajdziesz czas na co najmniej trzy spacery z psem, czas na zabawę, czas na pielęgnację psa i na sprzątanie po psie ( mycie misek, sprzątanie wszechobecnej sierści). W pierwszych miesiącach konieczne będzie też znalezienie czasu na socjalizację psa. Warto też zainwestować w lekcje w psim przedszkolu.
2. Zastanów się, czy Twoje mieszkanie jest dostosowane do szczeniaka. Niszczenie rzeczy przez zwierzaka powoduje stres i złość. Niestety, pies nie rozumie, ze Twój skórzany fotel w stylu kolonialnym nie był takim dużym gryzakiem, a puchate dywany nie były awaryjnym trawniczkiem. Jeśli obawiasz się o swój dom, przed przybyciem psa usuń z jego otoczenia wszystkie cenne elementy.
3. Znajdź dobrego weterynarza oraz sklep z karmą. Pamiętaj, że dobry lekarz weterynarii tak jak lekarz jest wart wyjazdów nawet na drugi koniec miasta.
A może po prostu psiak ze schroniska?
Wybór psa
Po pierwsze, nie wspieraj pseudohodowli! Atrakcyjne ceny to najczęściej cierpienie zwierząt. Jeśli szczeniaka Twojej wymarzonej rasy podaje Ci ktoś przez płot, nie pokazuje Ci jego matki ani miejsca dotychczasowego pobytu psów, to niestety – właśnie wsparłeś dalsze cierpienia psów w tym miejscu. Pseudohodowle wyrastają jak grzyby po deszczu. Losy suczek, które nie są już zdolne do dalszego rozrodu niestety zazwyczaj nie mają wiele wspólnego ze spokojną starością. Same szczenięta z takich hodowli mogą pochodzić od spokrewnionych ze sobą rodziców, co w przyszłości zaowocuje wadami stawów, serca, zgryzu, itd. To nie tylko duże koszty, ale również cierpienie zwierząt, które ciągnie się przez całe jego życie.
A może po prostu psiak ze schroniska? Pies wygra los na loterii, a Ty zyskasz wiernego towarzysza!
A jeśli już decydujesz się na rasowego psa, przemyśl dokładnie jego rasę. Do kawalerki nie nadaje się mastif tybetański, a amator krótkich i mało intensywnych spacerów nie podoła wymaganiom husky.
Komentarze
Nie znaleziono żadnych opinii
